Agnieszka Renusz |
Przypomniałam sobie o niezakończonej rozmowie.
Ubywające doby najlepiej odmieniają się przez przypadki.
Dręczą cię wątpliwości. Teraz wiem.
Nie przestanę marzyć, chociaż nie odpowiadasz
na pytania, nie piśniesz słowa w sprawie badań.
Oczywiście, chciałabym słać tylko powłóczyste spojrzenia,
zdjęcia bujnego biustu i jakieś bardzo babskie
gadżety.
Resztę zakodować w dialogowych dymkach
komiksów, w tle zdobionych byliną parków, w lirycznej
rymowance. Wszystko robię, żeby nie być
zdrowa jak ryba. Kartki z pamiętnika rozmyły się pod prysznicem.
Nie doceniłam wagi wilgoci, smaku łez, nie zauważyłam
kształtu ust w powtarzanym każdego dnia,
bezgłośnym pożegnaniu
11.06.2012 z tomu Liczby nieparzyste
Żałuję bardzo, że nie potrafię pisać wierszy - to najdoskonalszy, obok muzyki, nośnik emocji. Piękny wiersz.
OdpowiedzUsuńDziękuję, https://www.youtube.com/watch?v=Q_k-9wztWc0
Usuńnie piszę wierszy ale lubię ciebie czytać, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńj
Miło Cię 'widzieć' Jadwigo
Usuńkiss
Piękny :*
OdpowiedzUsuń:) dziaisj siedzę z Archive https://www.youtube.com/watch?v=0Tz1wBHcrUc
UsuńStaram się zatrzymać na chwilę. Z uwaga przyjrzeć się bezgłośnym ustom. Tyle kodów pozostaje nierozszyfrowanych i usprawiedliwionych ciągłym brakiem czasu. Kiedy, jak nie teraz?
OdpowiedzUsuńBardzo lubię , kiedy mnie tak bezboleśnie na moment unieruchomisz Małgoś :)
Dobrze, że bezboleśnie, dokładam muzykę https://www.youtube.com/watch?v=yaU8EGkNJfE
UsuńCudowna :) na dobry początek dnia...
UsuńPodziękowania serdecznę łączę, B
Lubię ten wiersz...
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ściskam https://www.youtube.com/watch?v=mrtTke5KvgA
UsuńCześć Słońce
OdpowiedzUsuńTo jeden z moich ulubionych wierszy...z tego cyklu...:*
:) moje ulubione... to raczej te z dedykacjiami, mają szczególne znaczenie :)
Usuń:)
UsuńLubię ten tomik, to jest dla mnie wielka przyjemność i duma, że go mam!
OdpowiedzUsuń:) cieszę się!
UsuńJa i moja żona Zofia również :)
UsuńCzasem inne rzeczy też rozpuszczą się lub znikną nam w wodzie
OdpowiedzUsuńwe łzach też.......
Wzruszyłam się...Dziękuję.
OdpowiedzUsuń♥♥♥
OdpowiedzUsuńani ten a już tym bardziej ten "(...) nie pozwoliłam sobie oszaleć" nie nadają się do komentowania przeze mnie. są jak katharsis. do płakania.
OdpowiedzUsuńNie piszę, ale czytam Piękny wiersz :)
OdpowiedzUsuńależ ślij powłóczyste spojrzenia ;)
OdpowiedzUsuń