niedziela, 25 czerwca 2023

O ziemi

 


Oprócz kotów wałęsających się po ogrodzie, mój mąż rozstawił trzy czarne koty w różnych pozach, by straszyły ptaki, które wykradają nasze truskawki i maliny. Zaobserwowałam, że ptaszory mają w poważaniu wszystkie nasze koty. A nasiona bazylii kupione w Lidlu, owszem wzeszły, cztery małe bazylątka. Urodzaj.

Sałata nie wiąże się w główki, ale pnie w górę jak szalona. Bąki zapylają kwiaty pomidorów, werbena wystrzeliła ponad ogrodzenie, mszyce mają na moje maki swój plan, dlatego wczoraj zrobiłam oprysk z wody i octu, zobaczymy. Sałata szwajcarska jak sałata, rzodkiewka – trudno jeszcze wyczuć.

- Czy mógłbyś mi tego kota oczyścić? Chcę zrobić zdjęcie.
- To jest kot podwórkowy.

Przyjechały do nas miody i malinowe konfitury. Najbardziej interesuje mnie ziołomiód pokrzywowy, będziemy testować.





10 komentarzy:

  1. pokrzywowy?? napisz cos więcej poproszę. Oraz na mszyce woda z octem? tez nie słyszałam a muszę jaśminowca spryskać bo mam cały taras lepiący. Zawsze pryskam gnojówką ale gnojówki szkoda...tyle tej mszycy w tym roku. Ładny ogród z drewnem w tle. Teatralna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dołączyłam zdjęcie tego miodu na łyżeczce

      Usuń
    2. Ziołomiód pokrzywowy to pożywki pszczół z parzonej pokrzywy z domieszką świeżo zrywanej pokrzywy, przetworzone przez pszczoły. Ziołomiod w smaku jest intensywny przypomina napar z pokrzywy. Zawiera dużo żelaza, polecany przy anemii, wypadaniu włosów, poprawia kondycje skóry i paznokci.

      Pamiętam z dzieciństwa ten ziołomiód, dziadek mnie zabierał ze sobą do znajomych pod Śnieżnicę w Beskidzie i tam wszędzie tym pachniało.

      Woda z ocetem działa, (proporcje: na litr wody, 100 ml octu), cieszę się ogromnie, bo pierwszy raz od lat udało mi się wyhodować maki.

      Usuń
    3. dziękuję bardzo )) wody z octem użyję z pewnością

      Usuń
  2. Rośliny mają swoje fanaberie i rosną najczęściej, jak chcą, a nie jak my sobie wymarzymy:).
    Maki przeżyły ten oprysk?
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeżyły, a mszyce zniknęły, tylko teraz nie wiem, czy pomogły żółte wstążki, czy oprysk. A, że rośliny rosną jak pragą, to ja wiem, nie przeszkadza mi to, chociaż liczyłam na więcej bazylii :P

      Usuń
    2. a roztwór z octu i wody 1:10, więc taki rozmyty ten ocet.

      Usuń
  3. Spryskałam moje balkonowe rośliny wodą z octem, ale niestety zrobiłam to podczas upału i liście są poparzone :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uuuu no przykro mi, my zawsze wszystkie opryski tego typu robimy późno, jak już brzęczki odlatują do spania, by tylko mszycom się dostało.... :(

      Usuń
  4. Bardzo przyjemny post, lubię takie lekkie i relaksujące nastroje, jak to się teraz nazywa? chillout? hygge?...a może zawsze tak się nazywało tylko na nie wiedziałam...ściskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń