piątek, 17 sierpnia 2018

Mały miś, szmaciany miś.


https://www.facebook.com/SzmacianeMisie/

Wieje. Pada deszcz. Wszystko to dzieje się, i już poprzednio gdzieś zdarzyło. Słowa odklejają się i wirują. Mamy komputery, rozmawiamy w czasie rzeczywistym, obserwujemy świat. Unicestwienie. Przychodzi mi do głowy instynktownie. W tym pokręconym dniu trafił do mnie miś. Budujemy w sobie porozumienie. 



11 komentarzy:

  1. ...lwość zaspanych oczu? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. jaki on stylowy. bardzo mi sie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. To o mnie, z wyjątkiem misia.

    OdpowiedzUsuń
  4. „Z twarzy podobny zupełnie do nikogo”.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Małgorzato, piękne, przepiękny tekst, czy mogłabym go zacytować pokazując Twoje zdjęcia ze Szmacianym Misiem na mojej stronie - oczywiście z linkiem do Ciebie? <3 Pięknie! Dziękuje <3

    OdpowiedzUsuń