Przebimbałam tydzień. Lało i leje. Ostatnio niespecjalnie przejmowałam się pogodą, ale to już jest lekka przesada. Fatalny dysonans pomiędzy pogodą a moim samopoczuciem, jak zwykle znajduje się w nieodpowiednim momencie. Próbuję się rozpisać, pozornie w sobie zawrócić do poziomu dostateczności. Chciałabym ruszyć z aparatem w góry, nad ocean, w łąki. A chyba przyjdzie mi fotografować ciasne ulice, połatane drogi, jakieś plamy.
Takie zdjęcia też mogą być ciekawe, ale życzę Ci, byś pojechała w góry, byś chodziła po łąkach z aparatem. Bardzo piękne zdjęcie. U mnie dziś słonecznie i ciepło, to też taką właśnie pogodę Ci przesyłam. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) coś wymyślę :)
UsuńU nas taka bujanka pogodowa, że co i rusz dają znać o sobie wszystkie urazy. Jak pogoda się nie ustabilizuje to ciężko będzie mi się ogarnąć. Już wiosna jakby nie było i pora więcej czasu spędzić na łonie natury. Trzeba być dobrej myśli i cieszyć się każdym promykiem Słońca. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńU nas bujanka, to norma, ale takiego ciągu deszczowego dawno nie było. Myśli trzymają mnie w pionie :) uściski i dziękuję za dobre słowo.
UsuńZe szpitalnego okna ładnie w słuchawkach Chopin i proszę nie narzekać,opanowuje tablet ♿marek
OdpowiedzUsuńOpanuj i napisz jak się masz :) bo szpital brzmi poważnie...
Usuńa u nas zapowiadają ...lato hmmm
OdpowiedzUsuńże jutro piętnaście i nawet dwadzieścia stopni. oraz rozumiem Cię doskonale bo i na mnie aura działa.i albo współpracuje albo nie. a takie gwałtowne ocieplenie mnie rozbija...
Niech będzie zatem ciepło, chociaż i ja nie lubię takich skoków góra dół :*
UsuńMam nadzieję, że teraz skoki będą już tylko w górę i wkrótce przestaniemy nosić skarpetki. Amen ;-)
UsuńZima się ciągnie jak lazania...
UsuńTydzień deszcz, to już przesada nawet w Irlandii. Nie znoszę takiej pogody, też źle na mnie wpływa :(
OdpowiedzUsuńDzisiaj była pierwsza wiosenna burza :) kilka chwil w słońcu, możliwe, że coś dobrego przyniosła na kolejne dni.
UsuńZawrócić do poziomu dostateczności - brzmi mi na wiele sposobów. Ojej, przypomniałaś mi że nie podłączyłam ładowania baterii w aparacie 📷
OdpowiedzUsuńZawsze do usług :) kłaniam się
UsuńCiasne ulice i plamy niekiedy też "wychodzą" pięknie, Małgosiu. No ale nie pachną tak samo ...Ale to jak pachną wie już tylko Autorka. Zdjęcia nie noszą zapachu swoich obrazów. Czasem bardzo żałuję.
OdpowiedzUsuńNice.
OdpowiedzUsuń