wtorek, 7 czerwca 2016

Inaczej niż zwykle

Zgłodnieliśmy. Jest taki jaskrawo różowy dom w Doolin. Obok inny dom, równie jaskrawy. W nim pewien Francuz serwuje pyszną kawę i tarty. Jednak okazało się, że Caffe jest zamknięte o tej porze. Chociaż wciąż czynny take away. Nie ma tego złego... czekając na jedzenie zauważyłam ogromne kalie. Patrzyłyśmy sobie w oczy, dawno nie czułam takiego zachwytu naturalnym pięknem. Oczywiście ktoś znowu napisze, ależ ty eM  tworzysz kiczowate obrazki, zachwycasz się kwiatkami, zachodami słońca i innymi banałami. Zachwyciłabym się jakąś stylową ruiną, ale ostatnio nam nie po drodze. 






17 komentarzy:

  1. Dobrze jest czasem "inaczej niż zwykle", dla odmiany, a kalie już wczoraj mnie zachwyciły.
    Kiss:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie kalie nie przestaną zachwycać, jest ich tutaj mnóstwo i dziko rosnące również, aż miło się pogapić :)

      Usuń
  2. Naturalne piękno uwiecznić przecież trzeba:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje kalie są jak aktorki na scenie, piękne ... i takie niedostępne, wyniosłe, milczące, ale mówiące tym milczeniem.

    Tak sobie myślę, że kiedy tracimy umiejętność zachwycania się polnym kwieciem, powłóczystym spojrzeniem kota znad upolowanej myszy, albo i czerwieniejącym zachodem słońca, to w gruncie rzeczy tracimy o wiele więcej. Choćby kontakt z naszym wewnętrznym dzieckiem.

    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma inne potrzeby, nie patrzę na świat, jak na kicz, może dlatego, że definicja kiczu ma wiele twarzy /lichota, tandeta, bubel, brzydota/ no przepraszam, ale chyba jestem jakaś inna.

      Wszystko jednak zależy, jak podajemy innym nasze piękno, ale mogę się mylić, ot co!

      kisses

      Usuń
    2. No i całe szczęście, że zachwycasz się naturalnym pięknem. Każdy człowiek patrzy na świat przez pryzmat swojej wrażliwości. Zastanawiam się w ogóle jak pojęcie kiczu ma się do naturalnego piękna, bo według mnie ma się nijak. Wyobrażasz sobie pomyśleć : To był tandetny zachód słońca? Albo ten kwiat jest bublem?, no przepraszam, ale chyba też jestem jakaś inna.

      Nie dajmy się zwariować:)

      :*

      Usuń
    3. Powielane i wyeksploatowane tematy w sztuce są kiczem, owszem, czyli epigonizm i wtórność, tak, ale ja nie robię zdjęć artystycznych, tylko pokazuję widoki z mojej okolicy. Tłumaczę się?! Świetlicki też jest kiczowaty i co z tego!

      kisses

      Usuń
  4. Jak mówi stare porzekadło: o zachwytach się nie dyskutuje. ;-)
    Mnie się podobają zarówno kalie same w sobie jak i te widziane Twoimi oczami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fibulo, lubimy te same kwiaty, to może i muzyka Ci się spodoba

      https://www.youtube.com/watch?v=sc1UAT--7TM

      Usuń
    2. Dziękuję. Słucham. :-)

      Usuń
  5. Dzień dobry, wieczór. Niepotrzebne skreślić.
    Nie wiem dlaczego nie mogę zamieścić komentarza.
    Jaki jest kierunek zwiedzania blogu? Jeśli jakiś jest?
    Pozdrawiam!
    5000lib

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć :) z kierunkiem wciąż mam problem, bo blog chyba nie ma początku, a koniec wciąż się zmienia :)

      Pozdrawiam ciepło i 'miło Cię widzieć'

      Usuń
  6. Cześć :-).
    Co i rusz odkrywam mnogość Twoich blogów, dlatego pytam.
    Również miło Cię widzieć/ czytać. Chociaż oczywiście, wiem, że czytasz i zaglądasz.
    Pozdrawiam!
    PSI. Okazuje się, że ten blog nie przyjmuje moich komentarzy...
    PS II.Fotografia przypomina mi książkę pt: "Rok magicznego myślenia" (pierwsze wydanie).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie to aktywnie prowadzę tylko ten blog, są jeszcze dwa artpubu, o wierszach, i z listą blogów, reszta... to jakieś próby przeniesienia się, ale nieudolne.

      Usuń
  7. Świetne zdjęcia, świetne!

    OdpowiedzUsuń