Drgnęłam. Kto kogo ocalił i dlaczego. A może nikt, nie było wystarczającego powodu. Wyczerpałam się dzisiaj. Przeczytałam kilka tekstów z błędami i zaczęłam je popełniać. Dysleksja wcisnęła mnie w fotel, siedź gdzie siedzisz. Siedzę. Obserwuję kobiece i męskie formy zdań, pochodne emocji. Jestem życzliwa, ale bezsilna.
tytuł mnie bardzo zaintrygował, zaczęłam się zastanawiać czy byłabym to w stanie zrobić, ale przerwałam te rozmyślania nie dochodząc do żadnych wniosków, a jeśli chodzi o bezsilność, to czasem lepiej jej się poddać niż z nią walczyć. :) :)
OdpowiedzUsuń:) no właśnie, nie zdjęłabyś?
Usuńproblem w wyobraźnią zaczyna się juz na początku, bo trudno mi jest siebie wyobrazić przychodzącą na dansing, bo ja chyba jeszcze nigdy nie byłam na prawdziwym dansingu. Tak sobie zaczynam wyobrażać w co to ja bym się odziała, jakie buty(ostatnio kupione trochę uwierają) , że do czynu nie dochodzę, ale myślę nie było by to takie trudne ;)
Usuńmasz sukienkę i wie o tym tylko Twój partner, więc wiesz...
UsuńI love clouds.
OdpowiedzUsuńTylko po co?
OdpowiedzUsuńte majtki :)))
No właśnie :) hehe
UsuńMożna nie nosić majtek, ale pisać który przez u, to lekka przesada :*
Heh, najsampierw poleciałam i otworzyłam naszą konwersację, po drodze zastanawiajac się, czy to nie moja dysleksja Cię ukrzesłowiła...uff...aż tak źle nie jest. Ta ra ra ra i tu się zakrada myśl nieposłuszna. Dobrze, że nie chodzę na dancingi ;)
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/syfXcIqp7iU
ale dlaczego dobrze, że nie :) no też coś :*
UsuńBo wiesz, kiedyś moi rodzice, szaleli na dansingach "Pod Skrzydłami" przy dźwiękach Carlosa Santany, a teraz dansingi to disco polo. Wolę potańczyć w sypialni :D
Usuńooo no właśnie, dochodzimy do sedna :)
UsuńHaha, pojechałaś z tymi majtkami..:) Rozumiem, że to taki afrodyzjak:P na tym dancingu, o którym Wiesz tylko Ty Twój małżonek no i sukienka:P
OdpowiedzUsuńhehe, coś na kształt :) wiem tylko ja i on :)
Usuńhahaha :)
OdpowiedzUsuńKiss :)
Usuń"siedź, gdzie siedzisz".
OdpowiedzUsuńmoja babcia mawia: siedź w chałupie na dupie.
coś w ten deseń? :)
x
tak :) kiss
Usuńdziewińćsetpińdzisiontjeden się mnie wyświetliło.
OdpowiedzUsuńhaha, tak myślałam
Usuńi ja nie przepadam za błędami... wprowadzają chaos w mojej głowie ... ale nie pomyslałam o zdejmowaniu majtek.... pomaga przetrwać? ;) ♥
OdpowiedzUsuńmyślisz wtedy o majtkach, a nie o błędach
Usuńściskam ciepło
Dysleksja i zmęczenie chodzą w parze.
OdpowiedzUsuń