Hugo Giza |
Chciałabym wyznać zaklęcia, zmniejszyć ból.
Wyszalejmy się, nie wstrzymuj oddechu, to na nic.
Powiedzenie tego na głos powoduje, że komplikujemy
jesień i twoja skóra marszczy się jak nie powinna.
Tyle nadziei, uścisków, nieśmiałych rozmów.
Zamykasz się po nich na głucho.
Gdybym potrafiła zrozumieć wodę, która wypełnia
ciało. Nie musiałabym więdnąć. Żebyś obserwował
piękno dnia. Przez uchylone okna, czy daleko
sięga. Zielony zgiełk, szum pszczół, susz wrzosów
z Mullaghmore. Zanim ekologia wypełni stare torfowiska,
pory roku zapanują nad mgłą
w osamotnieniu. Ślizganie się po grzbiecie fali,
drętwienie oczu, za każdym razem, kiedy siła ciążenia
wlecze cię na dno. Zmuszasz mnie do wypatrzenia
nieznajomej piękności, która zsuwa się robiąc pętlę.
Przeszywa gardło i krzyk budzi nas, nagle wspominamy
nieznane miejsca. Jeszcze raz.
"Gdybym potrafiła zrozumieć wodę, która wypełnia
OdpowiedzUsuńciało. Nie musiałabym więdnąć."
♥♥♥
Niby taka prosta prawda...
Usuńściskam
Mnie też ten fragment zaintrygował i przykuł uwagę. Najprostsze prawdy są często niewidoczne, bo niepozorne.
UsuńTo dla mnie pełen emocji i obrazów wiersz. Przeczytałam go wczoraj przed snem i na ustach, szeptem niosłam do sypialni, tyle fraz ile udało mi się zapamiętać. Tak wiele obiecałam sobie, że napiszę o tym, tak to co przed snem pomyślane, nigdy zapamiętane. Już dawno obiecałam sobie, że przed zaśnięciem swoje myśli będę nagrywać na dyktafon...tylko, że nie zawsze umiem je zwerbalizować. To jest napisane tak przejrzyście, że tylko słowo przed okiem trzymać, a serce samo obrazy maluje. To cały poemat, w kilku frazach zamknięte naście tomów. Bardzo osobiste. <3
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/T9Bh2FQxXN4
Dziękuję BP, uspokoiłaś mnie...
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=a17li5Yj8lI
I ja dziękuję...
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=rVeMiVU77wo
UsuńCzytam i odczuwam emocje...coś mnie niepokoi...coś intryguje..Słowa wiersza rysują w mojej wyobraźni tajemnicę....Mogłabym pójść dalej...próbować zajrzeć przez wyłom..rozsłupując słowa..Ale coś mi mówi , że to bardzo osobiste...Dlatego po prostu Cię przytulam..mocno<3
OdpowiedzUsuń:) piszę cykl do Mullaghmore, może w całości nie będzie tak niepokojąco rozsypany :* ściskam buziaku
UsuńWłaśnie dziś marszczę się jak nie powinnam, chociaż może i zasłużyłam. I wlecze mnie na dno za krótką nocą. Moje nocne myśli miały wielkie oczy.
OdpowiedzUsuńNadwątlonych uściśnień krocie ślę do M :)
Nie żałuj sobie snu, o nie... ściskam ciepło :*
UsuńTo sen mnie omija, jakby do mnie nie należał :(
UsuńPospieszne pa, B
Kiedyś cierpiałam kilka lat z podobnego powodu, na szczęście minęło...
Usuńściskam
Nice.
OdpowiedzUsuńThanks!
UsuńPowiedzenie tego na głos.....czasem pomaga
OdpowiedzUsuńa czasem wolę pozwolić myślom ostygnąć
coś co wieczorem pali i uwiera, rano potrafi być ledwie letnie
Piękny....bardzo piękny wiersz :*
To bardzo ułatwia, dystans...
Usuńściskam Julio :*
Utrwalasz nie najłatwiejsze chwile i emocje...
OdpowiedzUsuńUściski Małgosiu!
Myślę, że z tego powodu, pojawia się wiele pytań, ale lepiej tak, niż w nijak :*
Usuńściskam ciepło
czasem takie wspomnienie nieznanego miejsca przeszywa. lękiem?
OdpowiedzUsuńWtedy szukamy schronienia... coś w tym jest :*
UsuńDobrze jest tu zajrzeć po ciężkim dniu. Pod Twoim wpływem kupiłem kilka tomów poezji. Próbowałem czytać o fascynacjach kobietami, o dzieciństwie, jak to matka smarowała chleb, a ojciec w kopalni łapał dystans. Dużo wtrąceń z mitologii, ironii, obrazów dialektycznych... i co z tego wynika? Nic, nuda, obłuda. Przyłapałem kilku poetów na kłamstwach, na sprawach oczywistych. Znane nazwiska, miałabyś ubaw po pachy. Napisałaś mi "baw się", Małgoś, przeceniasz wartość promowanych w Polsce poetów i nie dbasz o to, żeby Twoje wiersze poznało szersze grono czytelników. Twoje pisane jest krawędzią szaleństwa, wchodzi w człowieka głęboko i nie daje spokoju. Wciąż myślę o tym, co napisałaś, odróżniam świat. Jadę samochodem i dostrzegam, to o czym opowiadasz, jestem bardziej świadomy. Dziękuję Ci. Pisz dla nas, proszę, pisz!
OdpowiedzUsuńNie zajmuję się wartościowaniem tego, co kto napisał. Nie dbam? Skoro czytasz, to wiesz co się dzieje dookoła. Piszę dla moich czytelników i dla bliskich, którzy jeszcze się nie urodzili. Nie rywalizuję, nie biorę udziału w manifestachach, w niczym, co i tak jest bez znaczenia. Doceniam szczerość. Piszę!
UsuńPozdrawiam ciepło
* manifestacjach
UsuńPrzepraszam. To chyba z Miłosza...
UsuńMiło mi, że się rozumiemy :)
Usuń