Hugon Lasecki |
Pytasz, z ilu liter składają się słowa. Czego mi brakuje,
kiedy rozmawiamy o kobietach w różowych odcieniach.
Wędrujemy wzdłuż oceanu. W zatokach nie ma wolnych miejsc.
Strony świata różnią się pustynią, dzikością tubylców
dzielimy się na kłębowisko myśli, co cię czeka
za wzgórzem? Marzysz, by wrócić do dzieci.
Wycierpiały to i owo. Chciałyby pójść na północ.
Wtedy opowiadam mit o olbrzymach. Jest grobla,
strach wypowiedziany na głos, imiona
pozostają tajemnicą.
Ułożone ciasno bazaltowe kolumny
lub wyrwane z korzeniami, roztrzaskane
o ziemię kamienie i ślady obcych,
gigantyczne oszustwo.
Często myślę o tym; z kim rozmawiasz w swoich wierszach?(oprócz tego, że dzielisz emocje ze swoimi czytelnikami) Kim jest osoba, której spowiadasz siebie z odczuć, z Twojego widzenia świata, pełnych ust ustalających życzliwość, gubiących po drodze tęsknotę?
OdpowiedzUsuńTak wiem, nie powinnam, ale myślę sobie, że jest coś czego Ci brakuje. Tęsknisz za czymś, co mogłabyś mieć, tylko nie sięgasz po to - zostawiasz to sobie na swoje smutki, na melancholię, na westchnienia, tęsknienie, przelotne oddechy świecących w duszy myśli i te niewiadome dreszcze w ciele,a jakże miłe i zaskakujące. Kiedy głośno o tym pomyślisz, to wiesz, że to zniknie, więc trzymasz to w sobie - jak tajemnicę.
Buziaczki najdroższa, i tym razem, nie zgubiłam tego co Ci chcę podarować: http://youtu.be/fNkPLsZ9Bmw
"Nie było na świecie niczego bym się nie bała.
UsuńWszystko co żywe
pożerało mnie.
Cienie rzeczywistych przedmiotów są niszczące
jak same przedmioty.
Nienawidzę ich.
Zarówno samych przedmiotów jak i udawanych przez cienie.
Pragnęłam tylko jednej rzeczy:
pięknego konia
i nie mogłam go mieć.
W kartach jest odpowiedź na wszystko,
ale odpowiedź znajdziesz wszędzie, gdzie zasięgasz rady.
Odpowiedź zawarta jest w pytaniu.
Nikt naprawdę nie chce odpowiedzi.
Jedyne o co chciałabym zapytać: czy jest na świecie ktoś taki,
kto boi się mnie ode mnie.
Jeśli jest,
dlaczego ja bałam się tak bardzo?" Diane Wakoski
bardzo..bardzo.. ♥
OdpowiedzUsuń♥
Usuń♥ - to pewnie" Malina" jest adresatem...? słów..? Ściskam Cię ciepło:)
OdpowiedzUsuńNie, Malina już zniknął, teraz mam wspólne zmartwienia z Paddym, ale on jest namacalny :)
Usuńmarzę by "wrócić" i to bardzo
OdpowiedzUsuńdo miłego...
Rozumiem Cię Alis
Usuńkiss
Piękny :*
OdpowiedzUsuńżycie.... chciałoby się rzec.... :*******
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiekne obrazy
OdpowiedzUsuńMyślę, że tym razem kobieta jest stroną dialogu... ;)
OdpowiedzUsuń