u mnie tak: - możemy cię jutro oblać wodą, tak trochę. - pewnie, czekam na to. DZIŚ. UDAJĘ, Że ŚPIĘ: - nie na ścianę, tylko na nich lej. - ty pierwsza. - nie, ty pierwsza...
Była szansa na testowanie egoistycznych przyjemności.... A podobno to my mamy kłopoty ze słuchaniem (lub ze słuchem) Pozdrawiam poniedziałkowo, już na sucho :)
ale tak na godzinkę co?
OdpowiedzUsuńnie chciałabyś żeby był? :))
Po namyśle... chciałabym, a niech...
UsuńAch chciałaby, chciała... lalala:-)))
OdpowiedzUsuńNo nic, nie śmiałabym :*
Usuńileż to razy zdarzały mi się takie wpadki ;)
OdpowiedzUsuńNo to wiesz, co czułam :*
Usuńu mnie tak:
OdpowiedzUsuń- możemy cię jutro oblać wodą, tak trochę.
- pewnie, czekam na to.
DZIŚ. UDAJĘ, Że ŚPIĘ:
- nie na ścianę, tylko na nich lej.
- ty pierwsza.
- nie, ty pierwsza...
hehe, ale w końcu odważyły się? Zlały Cię wodą?
Usuńno proszę :)
Była szansa na testowanie egoistycznych przyjemności....
OdpowiedzUsuńA podobno to my mamy kłopoty ze słuchaniem (lub ze słuchem)
Pozdrawiam poniedziałkowo, już na sucho :)
oj, przecież niczym się nie różnimy, to mity jakieś...
UsuńO proszę, miałam wrzucać swoją rozmowę, mniej wyrafinowaną może, ale jednak... Coś jest w rozmowach świątecznych.
OdpowiedzUsuńTak, ilość słońca na cm2 wszystko zmienia :)
UsuńA ja bym chciała... ;))
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Być niewolczniką? Czy żeby Paddy był niewolnikiem? :PPP
UsuńTak się składa, że czasem słuchamy inaczej i odpowiedzi są .... zaskakujące
OdpowiedzUsuńDokładnie, czasami gubię percepcję i wtedy to już cuda wianki :)
UsuńTrzeba było potwierdzić:) Cóż jest gorszego, niż brak uwagi!
OdpowiedzUsuńOn mnie dobrze zna, podpuszczał mnie, wolałam zejść na drogę prawdy :)
UsuńZnam to :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie pozytywnie elektryzujące :)
Tak, energetyczne te szklanki :)
UsuńPrzy takich szklaneczkach też nie usłyszałabym wszystkiego ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńzależy ile jest już pustych!! ;))
UsuńTak, właśnie, coś jest na rzeczy :)
Usuń