Max Sauco |
podwójnym kokardom w trampkach. Deszcz spada
na wyblakłe nazwy domów, dziury w chodnikach,
śpieszę się, odskakuję, wreszcie otwieram drzwi
i zatrzaskuję bajkę.
Brakuje mi bujanych cieni.
Sukienka ciśnie. Nie ma w tym logicznego związku,
powiedziałeś, wytrzyma jak koperta wypchana listami,
rozpisane maczkiem prośby. Moja droga, piękna Pani, mogłabyś
przyjść we wtorek, w południe. U mnie jest lepsze światło.
Spływa z ramion. Więc nie wiem czy żałuję rzeki,
czy pijących ramiączek.
Sznurowane buty, usta, gesty. Czarne tasiemki, myśli,
cerowane kolana i związane ręce. Czego chcesz, kiedy się zacinam?
Za plecami ściana, wbijam w nią głowę, w podłogę rozdeptane obcasy.
Proszę, zostań. Chociaż hałas od strony wody napiera
i gasną głosy. Opowiadam, dlaczego nie zostały wysłuchane.
pamietam, jako dziecko czasem musialam robic podwojne kokardy w sznurowkach, gdy te byly za dlugie. strasznie mnie to klulo w oczy.
OdpowiedzUsuńa ja lubię podwójne kokardy i jeszcze zamiast sznurowadeł specjalne atłasowe taśmy :)
UsuńTe podwójne kokardy to o mnie. Fakt, że nie noszę trampek, ale są też inne buty z przydługimi sznurowadłami.
OdpowiedzUsuńDeszcz może i porada tam, gdzie wymieniłaś, ale u mnie za oknem w tej chwili pada śnieg. Nie schowałem samochodu do garażu (leń ze mnie), więc przed podróżą czeka mnie odśnieżanie. Ale póki co cieszę się kubkiem kawy, kołderką i myślą, że jeszcze mogę tak trwać ponad godzinę:)
Oj, to napiłabym się wina i została w łóżku, mimo wszystko :) nawet patrząc na godzinę Twojego wpisu :)
UsuńDlaczego w zyciu zawsze jest NIE TAK, jak by sie chcialo?
OdpowiedzUsuńJ.
bo się dokonuje głupich wyborów, lub się ignoruje możliwe konsekwencje!
UsuńMyślę, że nie zawsze z głupoty czy lekkomyślności
Usuńżycie jest sumą zdarzeń, nie zawsze mamy na nie wpływ
naprawdę mamy, nie zwalajmy na los.
Usuńoczywiście, że nie wszystko :)
Usuńproszę zostań...
OdpowiedzUsuńnie może dłużej bo "właściciel" da odczuć na skórze!
:) i zostaną ślady
Usuńczyli zrozumiałem?!
Usuń:) tak
Usuń"Sznurowane buty, usta, gesty. Czarne tasiemki, myśli,
OdpowiedzUsuńcerowane kolana i związane ręce."
Poczułam że się duszę....bardzo sugestywne
Odetchnij :)
UsuńBardzo mi się spodobało :) poczułam muśnięcie tasiemki... i to zatrzaśnięcie bajki... ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Pierścionki, kolczyki.... Zbyt wielkie wymagania ma Ruda? ;D
Dobrego dnia Małgosiu!
Ależ skąd, Ruda nie wykorzystała sytuacji, i tak źle i tak
Usuńściskam
"Deszcz spada na wyblakłe nazwy domów, dziury w chodnikach, śpieszę się, odskakuję, wreszcie otwieram drzwi i zatrzaskuję bajkę".
OdpowiedzUsuńOpisałaś bardzo DOKŁADNIE to co czuję...
skąd wiedziałaś?
:******
jesteśmy w światach równoległych? :)
UsuńCzęsto tak mam że czytam u Ciebie i się wgryzam w sedno. A sedno wiele znaczeń ma :)
OdpowiedzUsuń:) to dobrze
UsuńCiśnie dyskomfort niezdecydowania.
OdpowiedzUsuńTo nie jest takie proste :)
Usuńsportretowałaś cicho
OdpowiedzUsuń"(...) śpieszę się, odskakuję, wreszcie otwieram drzwi
i zatrzaskuję bajkę."
cicho :)
UsuńSztuka nowoczesna nie ma dzwięku wyszukane apstrakcyje shizofreniczne zachowania.A sztuka powinna być piękna i autentyczna brutalna jak życie.
OdpowiedzUsuńSztuka ma wiele oblicz Agnieszko. Dla każdego piękno jest czymś innym. A autentyczność, to również bardzo subiektwyne odczucia, to są moje poszukiwania :) Pozdrawiam
Usuńprzeoczyłam wcześniej ten wiersz, ale może tak miało być, bo dziś to jest to, czego było mi potrzeba!!
OdpowiedzUsuń