Z polecaniem jest jak z czytaniem książek, jedna wciąga na
całą noc, inna tylko na czas siedzenia w wc.
- I love you
- thanks
Tak sobie gadamy. Gadamy o pogodzie, o skokach z nieba, o jajach. O murkach z
kamieni, o błędach, o ekspertach, ignorancji, autorach książek. Gadamy o
trawnikach, owcach, nosorożcu. Czapka leży wyprana, gotowa do użycia. Krem na
zmarszczki, woda mineralna. Wełniane podkolanówki, chociaż chustki z czaszkami
są takie sobie. Na obiad piersi z kurczaka pocięte w paski, papryka czerwona i
zielona w kostkę, cukinia w kostkę, cebula czerwona, czosnek, pomidory - lekuchno podduszone. Rukola, seler naciowy -surowy i przestudzony paraboliczny ryż.
Przyprawy jakie kto lubi.
Jestem z innej gliny. Przy łóżku leżą opowiadania Borgesa, Ulisses, Czekając na Malinę
Na dzień: różowe kapcie, legginsy w paski i wełniany sweter.
Książki na każdą okazję:-)
OdpowiedzUsuńCzekam, na książkę, która jest zajęta... o tak
UsuńChyba kupię dziś kurczęcie piersi, narobiłaś mi smaku. :D
OdpowiedzUsuńDobry smak nie jest zły :*
UsuńJa dziś też wełniany sweter i chusta z sasanki ...
OdpowiedzUsuńJutro będzie o wełnianych i niespodziankach
UsuńZaraz weekend? Czy dziś nie wtorek? W Irlandii nie będzie środy, czwartku i piątku? Och, ja chcę weekend! Ja chcę do Irlandii.
OdpowiedzUsuńJutro już środa, a weekend w mojej głowie kwitnie, oj kwitnie
UsuńPrzy łóżku leży Joseph Conrad oraz Zadie Smith. Różową to mam piżamkę! ;))
OdpowiedzUsuńa ja kapcie... :P
UsuńJa też jestem z innej gliny. Czytam wszystko naraz. A może raczej wszystkiego po trochu?;)
OdpowiedzUsuńWażne, żeby ignorancję odróżnić od ignorowania
Usuńuśmiejesz się jak Ci opowiem
Masz zwyczajnie miszmasz, a nie że z innej gliny ;)
OdpowiedzUsuńto risotto, to ma przemyślaną strukturę
Usuńrobię jeszcze inną wersję, bez pomidorów i papryki i selera naciowego, ale dodaję majonez i prażony słonecznik, orzeszki pinii, więcej cukinii, świeży ogórek mógłby się tam dostać
Nie wątpię, że jest przemyślane ;)
UsuńCzyli żart mi nie wyszedł?
UsuńW zestawieniu ze zdjecie - wyszedl :)
UsuńJa mam na noc szlafrok w pingwiny, a do siedzenia dwa wielkie psy syna na stopach :) p.s prowadzicie bardzo ciekawe rozmowy :)
OdpowiedzUsuńJutro będą ciekawsze :)
UsuńNie mogę przestać Cie czytać. A powinnam spać od co najmniej godziny. Niedobra. Idę sobie już.
OdpowiedzUsuń:)