czwartek, 23 października 2014

epizod pierwszy




Wystarczy pomyśleć, ile się zmienia,
jeżeli zejdzie się z chodnika
i zrobi trzy kroki po jezdni...
                                                 Julio Cortázar


latem nie daje oparcia
stopy grzęzną zanim łyk wody poczuje tętno
w urwanym oddechu

na przemian aleja park mostek drzewo
mieszasz rytm
w miejscu a ja w popłochu

czuję że powinnam być narratorem bestsellera
notuję niepewność a może ryzyko -
makabryczny żart jakbym zapomniała że już dawno
wybrałam drogę

7 marca 2012

11 komentarzy:

  1. minęło dwa i pół roku, w którym miejscu drogi jesteś?
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy ja zeszłam kiedyś z chodnika i zrobiłam trzy kroki po jezdni, ocknęłam się w szpitalu.
    Chyba jestem teraz bardziej ostrożna i rozglądam się przed każdym "zejściem z chodnika"
    ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uuu

      życie splatało Ci figla!

      ściskam

      Usuń
    2. Przypadek Julii to tylko praktyczna ilustracja słów Cortázara:-)

      Usuń
  3. (...)Wyobrażam sobie ryzyko, ono jest w każdym oddechu, kroku, decyzji, wyborze, nawet w chwili zapomnienia. Siedzi sobie takie, w każdej jednej pewności i niepewności. Bez ryzyka się nie da, nie wiem tylko jak je zanotować i jakiego koloru czcionki użyć(...)
    Ściskam:*


    OdpowiedzUsuń