czwartek, 4 września 2025

Emiterium

 




Moja nowa książka właśnie poszła do druku, Emiterium. To znów taki twór pograniczny, trochę prozy, trochę poezji, kilka grafik, które wchodzą w dialog z tekstem, jak to u mnie zwykle bywa. Nie interesuje mnie sztywne rozdzielanie gatunków ani grzeczne trzymanie się szufladek, wolę, kiedy forma oddycha i pozwala na prześwity, powidoki, szczeliny. Książka powstała z potrzeby sprawdzania, co dzieje się w tych miejscach, gdzie słowo zaczyna już pękać, a obraz jeszcze nie zdążył się wyostrzyć. Z założenia nie miała być „spójna”, raczej chciałam, żeby była jak spacer po labiryncie, w którym trafiasz i na szept, i na krzyk, i na ciszę, która nagle staje się czymś więcej niż pustką.

Nie napiszę, że to najważniejsza książka, bo takich deklaracji nie lubię. Powiem tylko, że jest dla mnie próbą znalezienia nowego języka, i że nie umiałabym jej napisać kilka lat temu. Teraz przyszła pora.










Zainteresowanych książką odsyłam do wydawczyni – fundacja.font@gmail.com albo szukajcie jej po 15 września w Księgarniach w Poznaniu – Arsenał, Pasja, Bukinista. Albo u mnie 26 września w Poznaniu.



4 komentarze:

  1. Małgoś, ja już trzy razy piszę i usuwam, bo nie wiem, co napisać. Uszczęśliwiona jestem, na Ciebie, Emiterium, Poznań.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się na nasze spotkanie i fakt, że przeczytasz Emiterium tak, jak je ułożyłam :)

      Usuń
  2. boże jak sie cieszę, nareszcie Margo, nareszcie 😀

    OdpowiedzUsuń