środa, 6 listopada 2024

Z życia

 


Sophia (5) jest "sówką" – wieczorami, tak jak ja, uwielbia rozsiąść się na kanapie, rozmawiać, słuchać muzyki, i oczywiście, odwlekać pójście spać. Codziennie przedłuża ten moment, co nieco denerwuje Martę, która również chciałaby mieć czas na swoje sprawy. Słychać więc, jak przekomarzają się na górze: Sophia jęczy, że chce jeszcze poczytać. Jedna bajka, druga... W końcu Marta, wyczerpana, zaczyna mówić do siebie, a jej cierpliwość sięga granic. Sophia zauważa to i z powagą pyta:

– Mamo, czy Ty rozmawiasz z Bogiem?

Kurtyna.

10 komentarzy:

  1. 😂😂😂no i jak ty nie kochać takiej Zosi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam dziecięce rozumienie boga.
    Moja córka spytała kiedyś, czy bóg widzi przez sufit.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, dobre pytanie, jak byłam dzieckiem miałam fobię, nie chciałam się rozbierać z tego powodu, że Bóg na mnie patrzy przez ściany.

      Usuń
    2. Śmieszne i smutne jednocześnie...

      Usuń
    3. też tak na to patrzę dzisiaj.

      Usuń
  3. Dzieci są świetne :))
    Mój wnuk (też 5) ma podobnie, znaczy też jest sową :). A na pytanie dlaczego jeszcze nie śpi, odpowiada, że w jego pokoju obowiązują jego zasady.. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest prawidłowa odpowiedź. Cieszmy się tym wspólnym czasem. Za kilka lat będą nam zatrzaskiwać drzwi przed nosem.

      Usuń