poniedziałek, 4 listopada 2024

Krótki wiersz o menopauzie

 


To jakiś żart.


15 komentarzy:

  1. To i tak bardzo łagodna treść :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. E tam, rok szaleństwa hormonów, a potem całkiem fajnie się żyje.:):)
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo światło w tunelu. :)

      Usuń
    2. T, niemrugająca, optymistką jesteś.

      Usuń
    3. W sumie, to chciałabym być optymistką :P

      Usuń
    4. Mam to już za sobą. W mojej rodzinie kobiety przekwitają sporo przed 50. Siostry ratowały się hormonalną terapią zastępczą, ale ja postanowiłam nie walczyć z naturą.
      Pierwszy rok był bardzo okropny, ale potem zyskałam dużo sił. Gorzej było z kuzynką, która przeszła na wcześniejszą emeryturę. Wyciągnęłam ją w góry, które w owym czasie przemierzałyśmy kilkakrotnie w ciągu roku, z ciężkimi plecakami od schroniska do schroniska. Teraz myślę, że jednak było to trochę wariactwo, ale dzięki temu udało jej się zapomnieć o demonach z byłej pracy (więzienie) i powalczyć o siebie (duża nadwaga). Zostało nam sporo fajnych wspomnień z tamtych czasów:)
      M

      Usuń
  3. rany rany nie skumałam, że towiersz :-DD ale ze mnie idiot. a wiersz prawdopodobnie oddający sytuacje, hehe. ja wybieram wersję rozbudowaną:
    to, kurwa jakiś żart.

    OdpowiedzUsuń
  4. faktycznie krótki ten wiersz. oby i menopauza zamknęła się w podobnym rozmiarze.

    OdpowiedzUsuń