Szukasz słów, które wpasują się w rozmowę.
Tu brak odpowiedników, by uchwycić chwilę,
gdy liście bezradnie opadają z drzew.
Chłodny, intymny język,
jakbyś naga wkroczyła do raju
Chłodny, intymny język,
jakbyś naga wkroczyła do raju
z pragnienia porozumienia z mężczyznami.
Siedzą w barach, rozplątują wzory bezgwiezdnych nocy.
Z ruchu ich rąk wyczytujesz zmienne nastroje sąsiadów.
Słyszałam ich, gdy we śnie schodzili drogą ku plaży.
Zgrzyt żelaza, miedzi. Rano pragniesz zrozumieć
podstawowe rzeczy: cierpienie ludzi, zwierząt. Radość.
Siedzą w barach, rozplątują wzory bezgwiezdnych nocy.
Z ruchu ich rąk wyczytujesz zmienne nastroje sąsiadów.
Słyszałam ich, gdy we śnie schodzili drogą ku plaży.
Zgrzyt żelaza, miedzi. Rano pragniesz zrozumieć
podstawowe rzeczy: cierpienie ludzi, zwierząt. Radość.
I oby jak najczęściej dało się poczuć to zrozumienie....💙
OdpowiedzUsuńmasz dzis urodziny? a nie w listopadzie?
OdpowiedzUsuńMargo Całego cudownego świata ci życzę, weny nieustającej i zdrowia.
Ja też! Ja też!
UsuńTzn ja też życzę, nie mam dziś urodzin :-DDD
Usuńkochane, dziękuję :) jestem paździorek :P
UsuńNo I sto lat poetko i 😘😘😘
UsuńI to lubię, dziękuję!
Usuń