sobota, 30 grudnia 2023

Rozterki z prowincji

 




Ten rok przemknął szybko, jednak nie pozwoliłam mu na swobodne upływanie. Zaangażowałam się w pomoc znajomym, mimo własnych trudności życiowych, ale już do nich przywykłam i nie próbuję epatować swoimi kryzysami, po prostu idę naprzód.

Przyglądałam się oszustwom i emocjonalnym manipulacjom narcyzów, którzy próbowali zakłócić mój codzienny rytm. Dostałam kilka lekcji, wyciągnęłam wnioski. Zrozumiałam, że nie warto trzymać się osób, które nas nie doceniają, i postanowiłam ich opuścić. Niemniej jednak, nie zrzekłam się prawa do niewybaczania złych czynów i obraźliwych słów.

Zauważyłam, że w opowieściach serwowanych w różnych miejscach literackich brakuje coraz częściej unikalności, a podawane motywy są zwyczajnie niewystarczające - przynajmniej dla mnie. Zostałam zignorowana, kiedy wydałam ostatnią książkę. Paradoksalnie, temperatura poezji, która do mnie nie trafia, zdaje się kwitnąć, a chóry niebieskie rozpisują ochy i achy w blurbach, esejach, recenzjach. W typografii okładkowej książek często brak standardów estetycznych, pojawiają się błędy, ale milczę, bo wydaje się, że niewielu to obchodzi.

Niedługo minie rok od mojego powrotu na Facebooka, i zastanawiam się nad zrezygnowaniem z tej platformy. Rani mnie bezmyślność ludzi. Nie okazują mi szacunku, bywają nieszczerymi, drażniącymi i przesadnie wulgarnymi. Wirtualna rzeczywistość nie zawsze przekłada się na wartości, które cenię, takie jak dyskrecja, elegancja i takt. Patrząc w przyszłość, widzę siebie mniej obecną w tym wyimaginowanym świecie, ale to dla mnie perspektywa do refleksji i przemyśleń.

12 komentarzy:

  1. wszelkie platformy są dla mnie mało znaczące...nie mam czasu. na wirtualny świat nie mam czasu.
    pilnuje tylko tego bloga, bo to jedyne co systematycznie chcę utrzymywać. zapisywać, pamietnikować.
    poza tym masz rację we wszystkim, trzeba sie odcinać od tego i tych którzy nas ciągną w dół, niedoceniają i obrażają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię niektórych ludzi i miło jest mi z nimi się socjalizować, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto wszystko zepsuje. Uściski.

      Usuń
  2. Ano, wszędzie to samo w świecie twórczym. Takie nasze mózgi są, że uwielbiają błyski, łały i tabloidowe hasła. I lubiane są piosenki, które już znamy. Ważne jest te kilka osób, które czują to, co tworzysz. Kolaże twoje są super. A tylko niektórzy potrafią zobaczyć wartość nawet w niedoskonalej reprodukcji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie była kwestia wartości kolaży, tylko jakości zdjęć, to był wielki problem.

      Usuń
    2. Taa ma być super żyleta. Też poprawiłam, ale to sama sobie skrytykowałam.
      Życzę tobie delikatnej skóry, przez którą rzeczy błahe przelatują niedostrzeżone. A te nie błahe tworzą nowy kolaż.

      Usuń
    3. tak teraz myślę, że najbardziej zabolał mnie sposób komunikacji, lubię uwagi, bo one uczą, ale kiedy ktoś tnie Cię warstwa po warstwie bez opamiętania, ośmiesza Cię, bo robi zdjęcia i wie lepiej, jak one powinny wyglądać. A mnie wystarczyły fotki zrobione telefonem, bez poprawek. A tu ciągle ktoś Cię ocenia, świdruje.

      Usuń
  3. Życzę Ci szczęścia w Nowym Roku, bo jak ma się to przez wielu niedoceniane szczęście, to życie z wszystkim jego aspektami układa się pomyślnie.
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i wzajemnie, niech do nas przylgnie, niech będzie.

      Usuń
  4. Małgoś, Kochana, iluż tych ignorantów ciągle wokół nas – są jak brud, który czeka na to żeby osiąść na nas. Poczuć się na naszej tkance lepiej i mieć nadzieję że się go nie zmyje. Otóż nie, brud się zmywa przecina k brudu się człowiek pozbywa przecina bo na tym to właśnie wszystko polega. Od kiedy opuściłam portal poema, na którym zebrałam tyle doświadczeń pięknych fajnych ale i bardzo bolesnych, od tamtej pory szelka podłość chyba mnie nie dosięga. Fakt, jestem niewspółmiernie mniej aktywna niż ty w tej przestrzeni ale jest mi z tym dobrze. A na mój zachwyt w temacie twoich prac nic nie jest w stanie wpłynąć – są niezwykłe, oddają oddają coś co w ludzkiej wrażliwości próbuję pokazać prawdziwe sens – wyczuwają ten sens, a potem już tylko albo aż potrzeba temu słów. Pozdrawiam cię najserdeczniej. Jeśli wkradły się do tego co pisze jakieś błędy to wybacz – używałam komunikatora głosowego, A te cuda chociaż tak pomocne, potrafią jednak czasami coś przekręcić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę że tam się pojawiło dużo błędów – tym bardziej wybacz! To niechlujstwo nie było moją intencją. Ściskam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko rozczytałam Małgoś, wczoraj miałam słabszy wieczór, dlatego mnie trafiło, w każdy inny dzień pewnie nie dałabym się dotknąć. Dziękuję za Twoje wsparcie i zrozumienie dla mnie. Ściskam ciepło.

      Usuń
  6. Bądź Małgosiu🤍🐦‍⬛

    OdpowiedzUsuń