Leczenie/treatment

 

Dzisiaj miałam wizytę u endokrynolog i chciałabym się z Wami podzielić tym doświadczeniem.

Od jakiegoś czasu zaczęłam zauważać, że moje włosy wypadają w niepokojący sposób, a także pojawiły się inne dolegliwości, które sugerowały, że może mieć to związek z chorą tarczycą. Postanowiłam więc umówić się do specjalistki, aby rozwiać wątpliwości i podjąć odpowiednie leczenie.

Podczas wizyty, kiedy lekarka wykonała mi badanie USG, jej reakcja była naprawdę zaskakująca. Powiedziała, że mam zdrową tarczycę i wspomniała o potrzebie przeprowadzenia dodatkowych badań. Okazało się, że przyczyna moich dolegliwości może mieć zupełnie inne podłoże.

To naprawdę ciekawe, jak nasze ciało potrafi zaskakiwać, nawet wtedy, kiedy wydaje się nam, że mamy przed nosem wszystkie odpowiedzi. Czekają mnie teraz kolejne badania, ale jestem pełna nadziei, że w końcu uda się znaleźć źródło moich problemów zdrowotnych.

So, today I had this visit with the hormone doc and I wanna fill you in on how it went.

I've been noticing my hair falling out in a freaky way lately, and I've had some other issues pop up that made me think it might be linked to a messed up thyroid. So, I decided to set up an appointment with a specialist to get rid of any doubts and figure out the right treatment.

During the visit, when the doc did that ultrasound thing, her reaction was seriously surprising. She said my thyroid's healthy and mentioned needing to do more tests. Turns out, the cause of my issues might have a completely different explanation.

It's really interesting how our bodies can throw us for a loop, even when we think we've got all the answers right in front of us. Now, I've got more tests lined up, but I'm hopeful that they'll finally nail down the source of my health problems.