wtorek, 7 marca 2023

Osnowa

 


Ścieżki na szybach, drobne szlaczki,
jakby były zapisem idei albo katalogiem rzeczy znalezionych,
odebranych matkom. Dzieci. Pozostawione własnym snom,
bez drżenia i zagmatwania. Zwyczajnie,

niektórzy chcieliby urodzić się w kimś innym,
bez wątpliwości, zniecierpliwienia, ataków duszności.

I kiedy zaczynam mówić o przyszłości,
naiwność pragnie być wysłuchaną,
aż musiałam dojść do brzegu.

Wyjąć z kieszeni dłonie i rozmawiać,
udawać wątłą kroplę. Słabowitą, mizerną, chuderlawą,
bezsilną. Słowa. Nielicznym potrzebne.


4 komentarze:

  1. Pięknie napisałaś.
    Bolesne jest chcieć urodzić się w kimś innym. Mój mąż też tak by chciał.
    Buziaki.
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Myślę sobie, że jest nas więcej. Uściski M.

      Usuń