Nigdy nie lubiłam zabawowych Sylwestrów, wyskokowych imprez, przebieranek, zwijania się i wyginania. Spowolniony poranek. Po prostu 1 stycznia. Już po śniadaniu, za chwilę spokojnie poproszę o kawę plujkę i kawałek tortu tiramisu. Telefon zostawiłam w sypialni, celowo. Dzisiaj nie dotyczy mnie czas, daleki świat. Nic nie ubijam, nie ugniatam, nie ruszam się z miejsca. Chociaż wyczuwam pod palcami coś zlepionego z przeszłych lat. Następny rok powtarza to samo, tylko na nowo. Dłuższe dni, krótsze noce. Czasami wstanę by coś opowiedzieć, uznać ważne, zignorować banialuki. Zajmie mi to trochę czasu, ale nie wszystko jednocześnie. Po kolei.
Margot niech ten rok będzie łaskawy, spokojny i zdrowy dla Ciebie i Twoich bliskich. Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie Adamie :)
UsuńZamiast komentarza sylwestrowonoworocznego dwa tekściki:
OdpowiedzUsuńtekst :
Charles Bukowski
dokładnie o północy
z 1973 na 1974
w Los Angeles
zaczął padac deszcz
na liście palmy za moim oknem.
wystrzeliły petardy i ztrąbiły klaksony
niebo zagrzmiało.
poszedłem spać o 9 wieczorem
wyłączyłem światło
nakryłem sie pościelą -
ich radość, ich szczęście,
ich okrzyki, ich papierowe kapelusze,
ich limuzyny, ich kobiety
ich amatorskie pijaństwo ...
witanie Nowego Roku zawsze mnie przeraża.
życie nie ma pojęcia o latach.
teraz klaksony umilkły
umilkły petardy i burza
wszystko skończyło się w pięć minut ...
słyszę jedynie deszcz spadający
na liście palmy
i myślę że
nigdy nie zrozumiem ludzi,
ale udało mi się przeżyć
i tekścik mój:
31 grudnia /Łośno/
Nie takie muzyki
i nie takie pląsy
nocy dzisiejszej
nie takie uśmiechy
i życzenia
I nie takie zapomnienia
A ja ?
Ja tutaj
w moim lesie
prawie sam
Bachowe chorałów nutki ze mną
i gwiazdy milczące, obojętne
w kołowaniu wszechświata
bezwiedne
Śnieg sypie
9
Pozdrowienie i życzenie Tobie i Twoim bliskim i Tym, którzy Tutaj w tym pieknym, mądrym miejscu!m.
Masz przyjazne życie z lasem, to miłe :* wiersze o życiu. Uściski Marku
UsuńMargo język mi uciekł jak zobaczyłam ten tort a my pyszny sernik chałwowy zostawiliśmy uciekając rano do domu...
OdpowiedzUsuńDobrego roku, żeby sie spełniały oczekiwania a podli ludzie i podłe typki poszły precz.
Do tego, to bezglutenowy biszkopt :P dziękuję za dobre życzenia, wzajemnie kochana, wzajemnie :)
UsuńŻycie nie ma pojęcia o latach. Przynajmniej moje. Ale kawa i ciacho zawsze ma sens :)
OdpowiedzUsuńŻycie sobie kawa sobie :P
UsuńWszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńWzajemnie.
UsuńCo tam ciasto! Kubek piękny, zapewne fajansowy. Może nawet rękodzielny. Śliczny!
OdpowiedzUsuńKubek od córki, ma oko do wynalazków :)
UsuńPonoć dobrze zacząć Rok jest sprawą konieczną:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Tak, podobno i trochę się obawiam...
UsuńMysle tak samo o tych wygibasach sylwestrowych...otoczenie jdnak wymusza na mnie to ubijanie i ugniatanie a z checia przyjelabym las i bachowe choraly. Ide sobie zrobic kawe i zjesc kawalek karpatki, do robienia ktorej zmusily mnie moje wnuczki portugalskie..
OdpowiedzUsuńNajlepszego Roku!
Dla wnuków to nawet gibać się można, byle z nimi :) wszystkiego dobrego Grażyno :)
UsuńBądź sobą, Margot, przez cały rok.
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana, wzajemnie :)
UsuńCudowny zestaw śniadaniowy na 2020 rok 😀
OdpowiedzUsuń