Ja, podobnie jak Ty - w bardzo kipeskiej kondycji psychicznej i fizycznej. Mój synek też tak lata, jak ci na Twoich fotkach. Pozazdrościć. Trudno - to chyba w dezyderacie jest napisane "przyjmij ze spokojem co ci darowują lata z wdziękime wyrzekając się spraw młodości". I tak się staram... nie zawsze wychodzi. Niestety. Pozdrowienie Tobie i Twoim!m.
To pozostaje nam pocieszanie się wzajemne... Fajnie synowi :) bardzo lubię latająych, pływających, skaczących... Pozdrawiam i ja :) z wiatrem podszytego kraju :)
A mi cudowna lekkość minęła jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Widocznie dołki są mi pisane, nie górki. Jestem zła na siebie, że tak łatwo inni mogą mnie wrzucić na samo dno.
Niechby przyszła, niechby chciało się 😙
OdpowiedzUsuńDzisiaj słońce i deszcz, trochę tak, trochę tak :P
UsuńMargo gdyby mi tak piździło kolejny miesiąc też bym była...
OdpowiedzUsuńMnie wiatry nie przeszkadzają, jedynie ciężkie typy do uniesienia w głowie.
UsuńJuż leci wiosna do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i będzie lepiej.
Pozdrawiam serdecznie.
Czekam, łapię :) dziękuję i pozdrawiam.
UsuńJa, podobnie jak Ty - w bardzo kipeskiej kondycji psychicznej i fizycznej.
OdpowiedzUsuńMój synek też tak lata, jak ci na Twoich fotkach. Pozazdrościć. Trudno - to chyba w dezyderacie jest napisane "przyjmij ze spokojem co ci darowują lata z wdziękime wyrzekając się spraw młodości". I tak się staram... nie zawsze wychodzi. Niestety.
Pozdrowienie Tobie i Twoim!m.
To pozostaje nam pocieszanie się wzajemne... Fajnie synowi :) bardzo lubię latająych, pływających, skaczących... Pozdrawiam i ja :) z wiatrem podszytego kraju :)
UsuńCzekanie na słońce i cipły wiaterek, rozśpiewanie w lesie... może wtedy będzie lepiej???m.
OdpowiedzUsuńCzekam na to, czekam i ja :) uściski Marku
UsuńA mi cudowna lekkość minęła jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Widocznie dołki są mi pisane, nie górki.
OdpowiedzUsuńJestem zła na siebie, że tak łatwo inni mogą mnie wrzucić na samo dno.
Już sobie tego nie robię, nie jestem na siebie zła, znoszę to w sobie i jakoś mija... by wrócić.
Usuń