Właściwie mogę wyrzec się tańca, towarzystwa cieni, niepotrzebnych słów, nawyków, od których kręcą się nogi, a nocami sen błądzi po pustych ścianach, lęgnie się po kątach. Stoję w oknie i obserwuję, jak wycinasz nożem dziury do równoległych światów. Nie jestem gotowa na to, co może się wymknąć z drugiej strony. Na przeciskanie słów przez lniane zasłony, podrygiwanie ciała chwilę po tym, gdy zrozumiałam, czym jest rozmowa w ciszy. Doskonalenie języka, nagości, upinania włosów (...) - czytaj dalej, klik
poniedziałek, 8 października 2018
Urzeczywistnianie
Właściwie mogę wyrzec się tańca, towarzystwa cieni, niepotrzebnych słów, nawyków, od których kręcą się nogi, a nocami sen błądzi po pustych ścianach, lęgnie się po kątach. Stoję w oknie i obserwuję, jak wycinasz nożem dziury do równoległych światów. Nie jestem gotowa na to, co może się wymknąć z drugiej strony. Na przeciskanie słów przez lniane zasłony, podrygiwanie ciała chwilę po tym, gdy zrozumiałam, czym jest rozmowa w ciszy. Doskonalenie języka, nagości, upinania włosów (...) - czytaj dalej, klik
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chciałabym być łagodnym człowiekiem z tego opisu.
OdpowiedzUsuńJesteś :) tylko zwróć na siebie uwagę :*
Usuńcały czas urzeczonam Twoim pisaniem Margo i cały czas brakuje mi słów ...zachwytu.
OdpowiedzUsuńjak wyżej...
Usuńja też...
UsuńDziękuję, motywujecie...
UsuńZnów trudne dla mnie, chyba coś we mnie szwankuje, bo po przeczytaniu Twoich słów, znów mam gonitwę myśli, jest ich tyle, że zupełnie nie wiem którą wybrać, by pozostawić pod postem...
OdpowiedzUsuńRzeczywistość jest zawiła. Pozdrawiam
Bo to droga do krainy snów... Pozdrawiam ciepło
UsuńTańca bym się nie wyrzekła.. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja dla odmiany mogę :)
Usuńto taka rzeczywista próba zapisu
OdpowiedzUsuńspokojnego wekeendu, eM
Pozdrawiam Alis
Usuń