Różowy pieprz, jeżówka purpurowa, kredki karminowe, zwinięte liście. Rulony wyblakłego papieru. Układam mozaiki z wyschniętych much, które nagle opadły na parapet. Właściwie istoty żywe wymazują z natury gatunki wydmuchane wiatrem. Zapisują potomków w odpowiednim kodzie, szczęściu i nieszczęściu, zależy od osobliwości.- czytaj dalej, kilka
Pachnąco i jesiennie.
OdpowiedzUsuńWolę, gdy jesień pachnie oddzielnie.
Pozdrawiam :)
Może pojawią się jeszcze takie dni...
Usuńjesienny świat ma tyle barw i zapachów. dla mnie bardziej cennych i wyczuwalnych, niż latem.
OdpowiedzUsuńWażne, że masz przyjemność jesienią :*
UsuńTytuł i tekst tworzą cudowną całość!
OdpowiedzUsuńmam tak samo )
UsuńPachną...
Usuńu mnie chyba spadują te pragnienia z półki, gdzieś pod szafę wpadły...
OdpowiedzUsuńOdnalazłaś?
Usuń