Powtarzalność pocałunków, ust, pór roku. Wir wirów, które rozchodzą się w oceanie.
Przenikają kości, grą w deszczu rozpuszczają sny, tak głębokie jak noc
nad równikiem albo puszczą amazońską. Pytałeś mnie, czy pójdę tam
z tobą, czy potrafię złapać odpływ. Uwolnić tysiące mrówek z kropel, kiedy
lśnią w oczach, odbijają się od liści, płatków bromelii. Bledną
nad płomieniami, ich lekkość przenika płuca.
Dookoła powódź, wiatr odkrywa brzuchy drozdom. Znowu to samo.
Zalane ścieżki, nornice. Młodzi przesiadują w barach, wdrapują się
na wysokie stołki. Zamordowano niebo. Ciemność nigdy nie była tak nisko,
blisko, tuż za rogiem.
Nie chcę zamieszkać gdzie indziej. Tylko tutaj mężczyźni przędą wełnę
w kolorze ziemi. Plotą warkocze, stawiają murki, oddzielają grudy od nożyc
do strzyżenia.
Dla nich wyrabiam ciasto, piekę chleb. Przeliczam owce i krowy.
Gorączkuję, kiedy odchodzą na krawędź klifu. Czekają na znak leipreachána.
Dlatego staję na piętach, zdobię skórę. Jestem tym wszystkim.
Zbliża się burza.
Pięknie:)
OdpowiedzUsuń:) mam nadzieję, że Ci się spodoba https://youtu.be/Yvir5zYK0DU
UsuńBardzo, bardzo mi się podoba.
UsuńŚwietne:)
Cieszę się :)
UsuńKobiece znysłowe ciężkie od znaczeń. Dziękuję.
OdpowiedzUsuń:* również dziękuję :)
Usuńnigdy dość...takie cudne strofy...
OdpowiedzUsuńDziękuję Boga :*
UsuńMonotonia dnia codziennego, o którą warto zadbać, by nie była nudna.
OdpowiedzUsuńRytm nadaje tempa życiu każdego z nas, ale to samu musimy zadba o jego jakość.
Takie tam przemyślenia, które inspirujesz Pozdrawiam.
świadomość to piękny wynalazek ale jak pewnie zauważyłaś, nie wszyscy potrafią korzystać z tego przywileju... Jest jak jest :) uściski ciepłe i dziękuję :)
UsuńTo prawda i trudno to zrozumieć.
UsuńAle jak już się zrozumie, to jakoś tak łatwiej żyć :* mimo że smutek nam towarzyszy, jak się tak człowiek przygląda i rozgląda.
Usuńtak jrest :)
UsuńeM, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńPo ciężkim tygodniu, zwieńczonym nie mniej ciężkim filmem, coś tak doskonałego na deser?!, na piątkowy wieczór! :))
...wiatr odkrywa brzuchy drozdom.. - no cudne! :), albo "Zamordowano niebo"! ach! czytam i czytam i jeszcze raz czytam!!!
Dziękuję za tego drozda, za powtarzalność, za zamordowane niebo i ciemność, która nigdy nie była tak nisko... :)
Pięknie :)
Jesień nie pozostawia złudzeń, jest zimno i coraz zimniej :* Dziękuję MM i miej dobry czas :) film muszę obejrzeć...
UsuńŚwietny wiersz. Tyle! + pozdrowienie - w tle Mozart z Koncertem D-mol na fort. i orkiestrę KV 466 - też świetny na spokojność zwłaszcza!m.
OdpowiedzUsuńSłucham i dziękuję :) pozdrawiam ciepło :)
Usuńpiękny wiersz w pięknym świecie jesiennym.
OdpowiedzUsuńMam dla Ciebie coś muzycznego, bo właśnie słucham, też posłuchaj https://www.youtube.com/watch?v=_hyFmN4osB8
Usuńi ja czytam, i jeszcze raz czytam , powtarzam niektóre słowa. myślę o niektórych zdaniach przez chwilę....
OdpowiedzUsuńDziękuję Alis :) wsparcie jesienią dobrze wpływa na twórczość i inspiracje :)
Usuń