piątek, 3 sierpnia 2018

Odpoczywamy




(...) Chcesz ze mną rozmawiać, ponieważ nie milknę. Nie mierzę naszych okularów, czapek, długości kciuków. Ludzie wsłuchują się w śmiech, podnoszą palec na powitanie. Piją herbatę z trzema kroplami mleka. Jaśnieją latem, w owocach jeżyn. Poddana zapachom przekwita ziemia. Przepuszcza wodę, rzeźbi zmarszczki. Miażdżę spróchniałe cedry, myśli, rozgrzane kamienie. Wciąż do nich wracam. Wspominam okręcone chwastami stopy. Długość podwórka, głębokość Shannon. I szukanie najlepszych słów, rozwiązań.




2 komentarze:

  1. Zmęczenie. Wysiłek. Rozwiązania wchłonięte ciałem przez ziemię. Odpoczynek.

    OdpowiedzUsuń
  2. dzieci, muzyka i piękna kraina ale kompletne.

    OdpowiedzUsuń