wtorek, 31 października 2017

Ze słońcem i pod słońce

Łąka Mullaghmore
 
Pojechaliśmy nad ocean. Jednak najpierw musieliśmy przeprawić się przez łąki i trawy. W dzicz. Zerkając na krowy i owce, czy im przypadkiem nie przeszkadzamy. Nowy statyw sprawdził się doskonale. Zaskoczył nas zachód słońca, księżyc, ale o tym w innej odsłonie. 







18 komentarzy:

  1. Zamglone łąki, jak z obrazu. Cudne!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łatwość fotografowania zwyciężyła, chociaż trawy aż proszą o obraz.

      Usuń
  2. eMeM, uwielbiam Twoje zdjęcia... ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno mnie tu nie było, ale pamiętałem że robisz piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  4. ~~~~~~~Pojechaliśmy nad ocean. Jednak najpierw musieliśmy przeprawić się przez łąki i trawy. W dzicz. ~~~~~~
    mam skrzywienie blogowe!!!
    ... zaglądając do Ciebie zawsze zaczynam spotkania z m uzą

    wszystko jest tu poezją....
    A.

    ponownie napiszę, nie wiem już jak do Ciebie trafiłam, ale jedną z najlepszych przygód blogowych jest gościna u Ciebie. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. mogę się podpisac pod tym co napisała Alis )))
    i jeszcze powiem, że kolory kolory u ciebie są niezwykłe...

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie Magosiu...aż bym chciała klapnąć na tyłku w tej dziczy..

    OdpowiedzUsuń
  7. Az slychac jak szumi na wietrze. I kolory piekne!
    Wiesz co, Ty zawsze przypominasz o rzeczach, o których warto pamietac. Slowami i zdjeciami to robisz. I ja Ci za to bardzo dziekuje :) :*

    OdpowiedzUsuń