Mnóstwo miejsc. Stracone w pamięci
albo pozostawione na później. Wiszą bezwładnie.
Topią się w strachu, kałużach, których unikamy.
Byle nie wpaść, nie zdrętwieć.
Z czym kojarzysz słodkie powietrze?
Z wiosenną intuicją. Ugnieciona odmawianiem,
staje się lżejsza, zanika. Cykliczny spektakl.
Ptaki. Zwierzęta mokre do skóry.
Śpiew ryb w rozległym trzcinowisku.
Grasz dziecięcą piosenkę i zastanawiamy się, od czego
zaczniemy nowy dzień. Wychodzisz przed dom,
czekasz, aż ktoś się zmieni, wypadnie ze skraju lasu.
Dlatego nie zapisuję niczego złego.
Odrobinę śmieszności i ciasta z morwami.
Właśnie tak żyjemy.
z tomu Pierwsze wspomnienie wielkiego głodu
Jak ja bym zjadła ciasta z morwami... ugnieciona nieodmawianiem jestem. Z przyjemnością kosztowałam Twoje słowa, wspominając słodkie powietrza.
OdpowiedzUsuńWciąż wracam do tego tomu, a może już nie powinnam. Tak jakoś czasami mam ochotę na słodkie.
UsuńPoznałam dzisiaj kobietę, która bardzo mi Ciebie przypomina...
OdpowiedzUsuńMoże poznałaś moją córkę, mieszka w Twoim mieście :)
UsuńRaczej siostrę. Wesz, że masz też siostrę w moim mieście? ;-)
UsuńTak, aktywna dziewczyna ta moja siostra :)
Usuńech bym zjadła ciasto z morwami, morwy mnie przenosza do dzieciństwa...
OdpowiedzUsuńMorwa owocuje chyba w lipcu, więc musisz zaczekać do przyszłego roku :*
UsuńCiasto z morwami, mniam.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńco sie dzieje z nasza intuicja, czy nie jest tak, ze czasem jest tylko strachem, zlym doradca. to co zle zapomniec.. tak jak ktos napisal, ze szczescie to krotka pamiec... poranne usciski przesylam
OdpowiedzUsuńU mnie tak nie jest, intuicja mnie nie zawodzi, czasami jej nie słucham i fatalnie na tym wychodzę. Jak widać każdy ma inaczej. Pozdrawiam ciepło :)
Usuńno sluchaj ;)))) jak sie ma Taki barometr to nalezy byc mu poslusznym. chyba przyjde na porady ;) no nie zartuje, nie ma takiej opcji
UsuńZacznij zwracać uwagę na detale, zaufanie przyjdzie samo :*
UsuńJest w twoich wierszach jakiś rodzaj niepokoju, żebyś mnie dobrze zrozumiała, który wprowadza człowieka w klimat celtyckich mitów, opowieści, które gdzieś tam czytałem, ale nie zdawałem sobie sprawy, że może to być tak silne odczuwanie.
OdpowiedzUsuńDobre wieści Pawle.
Usuń