Przyleciał do mnie. Kocham malarstwo Moniki Putschki. Przemyca mnóstwo detali. Ocean, warstwy torfu, zieleń, słoje drewna, nosorożce, liście, skały, klif, światło, perły... Zdjęcie w najmniejszym stopniu nie oddaje pociągnięć pędzla, soczystości barw. Wciąż odkrywam nowe znaczenia, a ona pewnie śmieje się, że zbieram ziarenko do ziarenka.
I prezent, który znalazłam na biurku w pracy.
Piękny portret!...
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuń:-) portret czasem sporo mówi o tworcy. Świetny!
OdpowiedzUsuńTak, myślę że Monika jest tego świadoma :)
UsuńRobi wrażenie :-)
OdpowiedzUsuńObraz dla potomnych :)
Usuńnie wiem dlaczego, ale jestem pewna , ze widzialam ten cudowny obraz ;) jezeli nie to nic nie napisalam :)))))))
OdpowiedzUsuńMogłaś widzieć, bo był już tutaj, teraz odnotowuję fakt przybycia do domu :)
Usuńjak najbardziej w domu mu bardzo do twarzy... tez mam portret ale z mezem , nigdy go nie pokochalam, az do momentu gdy wzielam farby i go przemalowalam ;))) ale twoj ma klase, super
UsuńKobieco ☺
OdpowiedzUsuń:) dobrze się czuję w tym obrazie
UsuńPiękno:*
OdpowiedzUsuńŚciskam :*
UsuńeM jestem, nie dokładnie obejrzane, nie przemyślane, nie zaliczaj do punktowania....
OdpowiedzUsuńzostawiam komentarz, sympatię, myśli przyjacielskie (w nawiasie dorzucam pozdrowienia dla Paddiego) uśmiech majowy dla dalekiej krainy też....
A.
Rozumiem, że się w pośpiechu :) uściski
UsuńAmazing. Ale. Co jest w tym spojrzeniu? Smutek? Spokój? Akceptacja stanu rzeczy? Nie mogę tego rozgryźć. Paczę i paczę.
OdpowiedzUsuńStawiam na spokój :)
Usuńtak spokój, ale i chyba swego rodzaju zastanowienie... ?!
OdpowiedzUsuńpięknie :)
pozdrawiam eM :*
:) Uściski MM i dziękuję
UsuńPortret to chyba najtrudniejszy do namalowania obraz, w którym zderza się nasz wizerunek powstający w wyobraźni artysty, z naszym własnym wyobrażeniem o nas, które też przecież nie jest obiektywne.
OdpowiedzUsuńTwój portret jest cudny Małgosiu :)
O, masz już go realnie, namacalnie. Niezwykły.
OdpowiedzUsuńDrugi prezent też wydaje się ciekawy. :-)
Wspaniałe prezenty😊. Portret bardzo wnikliwy!
OdpowiedzUsuńPiękne..
OdpowiedzUsuń