wtorek, 23 maja 2017

Poszukiwanie




Styl życia. Punkt wyjścia i powrotu stanowi o tym, co robię i jak się czuję. Wszystko zaczyna się wtedy, gdy potrafię wyjść z nudnego przyjęcia. Przeglądam teksty. Wtórne, wtórne, obleśne. Pytania? Czy jestem usatysfakcjonowana wyobraźnią? Fantazja – nieokreślona forma życia. Zaczyna się, kiedy robię kilka kroków w tył. Ilustruję próby, umawiam się z odbiorcami na pogawędki. Układamy równo rysunki i zaczynamy czytać. Właściwie trudno sformułować wnioski. Wciąż trwamy. Pisuję wiersze. Posługuję się nimi, bo akurat nic innego nie przychodzi mi do głowy, a nie chcę kłamać.

12 komentarzy:

  1. Już miałam napisać, że czuję się tak, jakbym już czytała ten tekst, gdy uświadomiłam sobie, że dobrze czuję ;)... Za drugim razem też mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. wlasnie trwanie ... czasem probuje nadac mu sens... tak malo mam recept

    OdpowiedzUsuń
  3. Kwieciście u Ciebie. Fantazjuję o Twoim ogrodzie 🌹🌸🌼

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) hortensja akurat nie jest ode mnie, a od znajomych ze sklepu, Paddy twierdzi, że nie mamy miejsca na hortensję. U nas rozrastają się jak dzikie.

      Usuń
  4. zastanawiam się co jest moim punktem wyjścia?? czy ja potrafię wyjść z nudnego przyjęcia?
    czy kłamię...

    OdpowiedzUsuń
  5. Uczę się patrzenia z dystansem. Dlatego kroki w tył kojarzą mi się teraz z drogą naprzód :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo znalazłam to u znajomej

      ~Autorzy tego filmu całe życie próbowali chodzić tyłem, ale naprzód. I wolą to od chodzenia całą parą przodem, ale wstecz.~
      Stefan Themerson

      Usuń
  6. Uwielbiam do Ciebie wpadać :) cenię sobie chwile spędzone na rozważaniu każdej zapisanej tu linijki :)) Prawda nas wyzwoli i to nie banał ...

    OdpowiedzUsuń