Marta Zelwan na blogu Formy notuje - Gdy przez okna i drzwi zwala się upał, należy wychodzić z domu o świcie i podążać za nim do zachodniej wieży, gdzie upał się kończy. W Mullaghmore mgła, poetka spaliła swój wiersz, mówi: nie powinnam pisać w pierwszej osobie, na wyspie żyją ludzie o trudnych nazwiskach, a wiatr jest srebrną nicią (...).
:*
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=C-s8dieqdqQ
Bardzo optymistyczne dźwięki, dziękuję :)
UsuńKurczaki, wsiąkłam w te notki Zelwan na Formie. Nie znałam. (Zelwan znaczy, nie Formy:)
OdpowiedzUsuńMarta pisała do tej pory pod nazwiskiem Krystyna Sakowicz, https://pl.wikipedia.org/wiki/Krystyna_Sakowicz
Usuńczekam na jej książki, bo lubię jej pisanie, bardzo :)
I dobrze się czyta o Twojej książce, wierszach!
OdpowiedzUsuńTeż lubię :) dziękuję!
Usuńdziękuje bardzo czytającym co napisałam o czytaniu "Mullaghmore", Małgosiu, przepraszam, nie potrafię zwiedzić całego Mullaghmore od razu, teraz poruszam się z góry w dół :)
OdpowiedzUsuńMarta
Poruszaj sié jak Ci wygodnie Marto :) dziękuję za Twoje czytanie :*
Usuń