(...) chociaż Małgosi Południak dopiero teraz śni się, że jest poetką krajobrazu. Wiersze pisane nad brzegiem oceanu to zjawiska naturalne, zwinięte jak muszle. Ludzie tej krainy znają opowieści o megalitach i kurhanach, a jednak pytają: czy śmierć to tylko umrzeć? - Marta Zelwan
❤️
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNo i jak zawsze jestem mile zaskoczona :) Podziwiam i pozdrawiam cieplutko życząc wszystkiego najlepszego <3
OdpowiedzUsuńTeż byłam zaskoczona :) uściski
Usuńto cudowne mieć przyjaciół,pokrewne dusze i kubki tego samego ceramika :))))
OdpowiedzUsuńPije z czarki Andrzeja, a z kubka Baśki, świat jest w różnych kolorach :)
OdpowiedzUsuńWiersze zwinięta jak muszle :* Takie właśnie są Twoje wiersze.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń