niedziela, 26 czerwca 2016

Recenzja

Taka chwila

http://arete.media.pl/ewa-witke-mullaghmore-szczere-refleksje-ktorych-wszystko-biegnie-nam-naprzeciw-wszystkiemu-wbrew/


Niebo zaciągnięte ciemnymi chmurami. Chłopcy opychają się drożdżowym ciastem z truskawkami i malinami, a ja piję kawę i kończę felieton do eleWatora. Takie tam w środku, podnosi się i opada. Kilka rozmów, by zmienić perspektywę. Myślę, wiem, to nic nadzwyczajnego, ale przeżywam rodzaj zamętu i muszę się z tym uporać. 



15 komentarzy:

  1. Tutaj miałam napisać, że gratuluję recenzji, a napisało się pod innym postem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. I bought the wine because of the label and it turned out to be really nice. :)

      Usuń
  3. Super!

    i ta drożdżówka... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zamęt minie :*
    etykieta wina wymiata. ciacho pewnie tez ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze mija, ciacho szybko zniknęło, wino też :) kisses

      Usuń
  5. ale ciekawie opisała Ciebie i Twoje wesry...
    Taką Cię widzę
    magiczne słowo czasem sprawia, ze wracam do wiersza czy tekstu po kilka razy...
    eM powodzenia na tej płaszczyźnie poetyckiej wszelakiego i z każdej strony

    patetycznie wyszło, ale co tam! wszystkiego dobrego po stokroć.... :)))))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka miła chwila:*

    A na zamęt trzeba więcej wina:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobra recenzja! A wiersze....magiczne :*

    OdpowiedzUsuń
  8. wino i zamęt wewnętrzny to dobry duet. chyba ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dobrze, więc powiedziałabym, że bardzo dobry :P

      Usuń