poniedziałek, 7 września 2015

Z bliska

Ocean odpłynął, więc Paddy poszedł podziwiać odkryty brzeg, zdychające krewetki, ośmiornice i kraby. Gawędził z rybakami o przypływie. Nie lubię tego mulastego odoru, dlatego poszłam w przeciwnym kierunku, w chwasty.















Pamięci tych, co utonęli
więcej TU

Michael Heffernan





27 komentarzy:

  1. Grozne niebo, ale urody chwastom nie odbiera ani troche. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Groźne niebo dodaje :) uciekłam po chwili przed deszczem...

      Usuń
  2. Z bliska to jednak więcej widać. Dziękuję za te chwasty, kwiaty i widoki. Dobrze na nie popatrzeć już u schyłku lata.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyta za szybko i wyczytałam że Paddy gawędził z rybkami i już chciałam zapytać czy tę złotą spotkał :)))
    Pięknie w tych chwastach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, kraba chciał zabrać na kolację, ale to był początek naszej wycieczki i pewnie by zdechł, krab nie Paddy :P

      Usuń
  4. zbliżenie z naturą
    niesamowite

    OdpowiedzUsuń
  5. a chwasty takie podobne do tych naszych, polskich:) tylko na zdjęciach zrobionych przez Ciebie zdają się magiczne, zaczarowane..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że nie tylko chwasty są podobne :* ściskam

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia, zwłaszcza 2 pierwsze ścisły mnie za estetycznie wrażliwe gardło.
    Natomiast zdychające krewetki też bym oglądnęła tak sfotografowane, gdyż ciekawość przyrodnicza to nie jest coś, co się wybiera, z tym się człowiek rodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poświęciłam się ostatnio fotografując w odorze meduzę, odchorowałam ten smrodek, przy krewetkach nie dałam rady, widocznie urodziłam się w niedzielę :P

      Usuń
  7. Wspaniały ten wasz ciemnoszary ocean, pełen różnych stworzeń:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam zdjęcia skupiające się na detalu - piękne! Ale to ostatnie z chmurami w tle: <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że dostaję na to czas :) tak, chmury wciąż mnie intrygują :)

      Usuń
  9. ale piękne makro!

    OdpowiedzUsuń
  10. A mawiają, że kiedy się czemuś przyjrzeć bliżej, to wiele traci. I wiele/u straciło na bliższym poznaniu. A te osty-nieosty są takie urocze :)

    Szkoda, że ocean porzuca tylu swoich mieszkańców :*(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ocean wraca, wszystko chyba w naturalnym łańcuchu się rozchodzi jak należy :*

      Osty zawsze mi się podobały

      Usuń
  11. Poszłabym w tą samą stronę co Ty i cieszyła się widokami przyrody :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czasem można odkrywać wędrując razem, czasem osobno. :-)

    O, a ja chciałam już Sunrise pytać, cóż to za roślina zdobi Jej blog, a teraz widzę, że to irlandzkie chwasty są takie piękne. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) pięknie wyglądają z bliska :)

      Tak, z tym odkrywaniem czasami jest lepiej osobno, każdy wpada na coś innego :) Mnie np. ominęło w jednym miejscu stado kąśliwych muszek :)

      Usuń
  13. bywają krewetki, które słyszą jak się do nich mówi. Ale tylko szeptem...

    OdpowiedzUsuń