Szybka decyzja, skręt w prawo i wiejską drogą gnaliśmy w kierunku zamku Belleek. W pewnym momencie zwątpiliśmy, czy w lesie, który wyłonił się na horyzoncie znajdziemy zamek. Mały znak, ostry skręt w lewo. Przejechaliśmy przez bramę, mimo informacji, że odbywa się prywatna impreza. Państwo młodzi i goście odjeżdżali, a my skorzystaliśmy z chwili zamieszania. Warto zajrzeć na stronę, piękne miejsce.
Wspaniała araukaria |
piekne widoki!!
OdpowiedzUsuńTak, zerknij na te na stronie zamku, pobyć tam kilka dni...
UsuńDo kompletu brakuje ducha, calosc niezwykle klimatyczna. :)
OdpowiedzUsuńPewnikiem mieszka tam jakiś duch, ale byliśmy za wcześnie :) by go spotkać :) aaaa, jak znam życie odsypiał wesele :)
UsuńTak, i zieleń, zieleń...
OdpowiedzUsuńHortensje, mmmmm:)
OdpowiedzUsuńObłędny kolor
Usuńnie chwaląc się, mam taką... i inne:D
UsuńPięknie :*
UsuńTe moje nie były tak piękne jak te ze zdjęcia;hortensje lubią dużo wody,a lato było suche...
UsuńTo wiele wyjaśnia :*
UsuńLove that first shot.
OdpowiedzUsuńBeautiful castle.
Thanks Rick :*
UsuńWesele w zamku, pięknym zamku. Nie, nie chciałabym, bo bym została fałszywą królewną, a tak jestem prawdziwą :)
OdpowiedzUsuńTen kwiatek ma prześliczny kolor, a w połączeniu z zielenią to bajka :)))
:) oj tam fałszywą. Ale ile przyjemności :)
UsuńAraukaria rosła przed domem Agaty Christie w Torquay:)
OdpowiedzUsuńTutaj to najczęściej spotykane drzewo przed domem :)
Usuńpiękne zdjęcia zrobiłas :)
OdpowiedzUsuń:) Czasami warto podejmować szybkie decyzje :P
UsuńCzy ja wiem, czy ładny... taki troszkę straszny. A raczej: straszliwy (to chyba lepiej dobrane słowo). Chociaż piękno jest pojęciem względnym, prawda?
OdpowiedzUsuńCóż, napisałam wyraźnie, piękne miejsce! Tak, to pojęcie wzgledne. Straszne rzeczy!
Usuńniesamowite są te zamki, są takie idealne, że prawie nierealne, zdjęcie araukarii w parku jest super.
OdpowiedzUsuńZnowu pięknie <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie spontaniczne badanie otaczającego świata...
...i pierwszy raz widzę hortensję o takim kolorze jak na zdjęciu :)
Dobrze, że skręciłaś w prawo i pokazałaś wspaniały zamek :)
OdpowiedzUsuńLubię takie klimaty. Jeszcze książka "z epoki" i miałabym wszystko :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie cudowny kolor hortensji! Pierwszy raz widzę tak intensywny.
OdpowiedzUsuń