poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Mullet Peninsula

Kawałek nieba i wody... Są takie miejsca, do których wiem, że wrócę. 















39 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Lazurowe plaże, jak się okazuje, są tu powszechne :) a woda ciepła... a palmy w każdym ogrodzie, serio :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Tak, nie chciało nam się opuszczać tej bezludnej plaży :)

      Usuń
    2. Po tym wpisie i zdjęciach chyba przestanie być bezludna. ;-)

      Usuń
    3. Jest daleko, nieoznaczona, turystów niewielu zagląda w ten zakątek :) to dzikie miejsce :) obok krowy, owce i konie :)

      Usuń
  3. eM!!!
    wiedziałaś, że nam się spodoba,
    że kolory bedziemy wychwalać!

    taka specjalna niespodzianka na koniec wakacji!
    spryciara dziewczyna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) ale to nie koniec, to dopiero początek niespodzianek :)

      Usuń
    2. kusisz kobieto....
      będę co chwilę klikać............. ta pełnia :)

      Usuń
    3. A to spokojnie, jeszcze nie wywołałam wszystkich zdjęć...

      Usuń
  4. miejscami ten wspaniały, przekładaniec kolorowy wygląda jakby był z galaretki, agrestowa, morelkowa, jaka jeszcze? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bajkowe zdjęcia, miejsce... ależ mi takiego kawałka wody i nieba brakowało w te wakacje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś umyka, ale przyjdą nowe, równie piękne chwile :*

      Usuń
  6. Jaki piękny szal byłby w kolorze morskim z dodatkiem piany i pisaku. Cudowne miejsce i przepiękne zdjęcia. I wydaje się, jakbyś tylko Ty tam była. A te ślady stóp na piasku ... wszyscy już sobie poszli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wszyscy poszli na mecz :) zestaw kolorów piękny, masz rację :)

      Usuń
  7. teraz już zawsze tam trochę będziesz.

    tak piękne, że omal Ci wczoraj nie wykradłam tej
    pojedynczej istoty na piasku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tym bardziej, że półwysep, to nie tylko plaża, ale o tym jeszcze napiszę :*

      kradnij :)

      Usuń
  8. Cudowności! A kolor wody jak w Australii :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oceaniczny :) nie byłam w Australii, więc nie mogę potwierdzić :)

      Usuń
  9. Miejsce cudowne, a jaspisowe fale jak z bajki... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że są takie plaże w IE, ale nie wiedziałam, że są hipnotyzujące :)

      Usuń
  10. Do takiego cudownego miejsca ja też bym z pewnością chciała wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdjęcia i miejsce - wspaniałe. To ci dopiero wakacje:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na żywo to dopiero musiało wyglądać... Eh.
    Ciepło pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nono, i obraz i opis. Pisz częściej o ciekawych miejscach.

    OdpowiedzUsuń