Nie jestem i nie będę profesjonalnym tłumaczem literatury, ale zostałam namówiona do przełożenia jednego wiersza. Przeszukałam Internet i natknęłam się na poetkę, wtedy wydawało mi się, że bardzo bliską moim emocjom, jakby nie było mieszkamy na jednej wyspie. Wiersz ukazał się na łamach internetowego pisma ArtPapier, jednak autorka, po konsultacji z profesjonalnymi tłumaczami literatury poprosiła o usunięcie przekładu. Wierzę w ludzi, a jednak nie można ciągle myśleć, że są tylko wspaniali. Żeby nie było, o sobie też tak myślę.
Reverse
Emigration
When I boarded the plane, everyone looked like Uncle
Tom
ruddy, some were empurpled
grey hair or auburn in terrier thatches
pale blue of eye
a smidgen of resignation:
the tribe.
I thought We are driving to the interior
I thought, holy god
the airline upholstery
was Kavanagh, Ní Dhomhnaill and Heaney
handwriting. I thought
holy shit, this is the maw.
The maw.
Druga strona emigracji
Kiedy weszłam
na pokład samolotu, każdy wyglądał jak Wuj Tom
ogorzały, niektórzy
purpurowi
z siwymi
włosami lub kasztanową szczeciną jak u terrierów
przezroczyste
spojrzenia
i częściowa rezygnacja:
z rodowodu.
Pomyślałam,
że jesteśmy w drodze do wnętrza
pomyślałam, boże
święty,
tapicerka
foteli lotniczych
pokryta
ręcznym pismem Kavanagh'a, Ní Dhomhnaill i Heaney'a.
Pomyślałam,
cholera jasna,
to jest
otchłań.
Paszcza.Kocham i dzielę się
tak właśnie.
OdpowiedzUsuńidealne!
Znasz to uczucie... :)
UsuńMy ludzie jako gatunek nie jesteśmy tylko wspaniali...to i tak to delikatnie ujęte.
OdpowiedzUsuńAle "przepraszam, że żyję"?
Dziękuję, że jesteś!
Dziękuję za otwarte okno Twojego istnienia<3
Czasami dobrze jest przeprosić :*
Usuńkiss miła
Małgoś a zostaw ten szczegół... Serdeczności
OdpowiedzUsuńA zostawiałam :)
Usuńkochana .. ♥ Jestes najlepsza tlumaczka jaka znam..tlumaczysz mysli..
OdpowiedzUsuńRozumiemy się bez słów :)
Usuńbardzo mi się wiersz podoba :)... poprawności tłumaczenia nie jestem w stanie stwierdzić, ale ludzie są jacy są... życie zostało Ci z pewnością wybaczone.
OdpowiedzUsuńz pewnością :) dziękuję Abigail :)
Usuńpozdrawiam
Wspaniali ludzie... ja tam wolę prawdziwych i dobrych. Po prostu dobrych :)
OdpowiedzUsuńPróbuję zrozumieć emigrację i Emigrację, ale to chyba niemożliwe bez własnych doświadczeń i jeśli się tylko raz w roku na dwa tygodnie emigruje do Wilgi :)
Uściśnień krocie zasyłam porannych :)
Dziękuję... ważne, by z odległych figur nie odczytywać zbędnych słów. Emigracja współcześnie jest czymś zupełnie innym, ale czasami wynika z bezbronności i bezradności. Później człowiek staje się silny, dystans uczy pewnych zachowań, myślenia.
UsuńPozdrawiam nieustająco :*
zupełnie nie znane mi doświadczenie, trudno cokolwiek mi napisać :)
OdpowiedzUsuń:* dziękuję, że jesteś Alis, reszta to emocje
Usuńwiersz piękny...
OdpowiedzUsuńnie rozumiem emigracji, ale wiem z opowiadań bliskich, że czasem naprawdę trudno....
♥♥♥
Tak, to nie jest takie proste, jak się mogłoby wydawać :*
UsuńDziękuję za podzielenie się :***
OdpowiedzUsuńA wiersz.....świetny. Podoba mi się.
:) ważne, nie poszło na marne...
UsuńNie znam dobrze języka oryginału ale znam dobrze język przekładu. I powiem Ci: świetny wiersz. Niewiele słów a jak wiele treści :)
OdpowiedzUsuń:* dziękuję Auroro :*
UsuńNie rozumiem dlaczego tak surowo się oceniasz, przekład piękny!
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
To nie ja, to profesjonalny tłumacz literatury rodem z Krakowa :)
Usuńdziękuję i pozdrawiam ciepło
Piękny ten wiersz, tli się w nim życie.
OdpowiedzUsuńBez Ciebie, ileż mniej osób poznałoby ten wiersz.
OdpowiedzUsuńDźwięki cudne, aż ciarki po mnie spacerują.
Myślę, że profesjonalni tłumacze literatury mają inną motywację :*
Usuńkiss miła
Dlatego czasem lepiej być amatorem (w sensie:miłośnikiem) niż profesjonalistą ;-)
UsuńPrzemyślałam wszystko... profesjonalizm zabija poezję :)
Usuń"Wszystko polega na tym, żeby człowiek był taki, jaki jest, żeby nie wstydził się chcieć tego, czego chce i marzyć o tym, o czym marzy. Ludzie są na ogół niewolnikami konwenansów. Ktoś im powiedział, że powinni być tacy i tacy, i starają się być takimi aż do śmierci, nie wiedząc nawet, kim byli i są naprawdę. Nie są wiec nikim i niczym, postępują niejednoznacznie, niejasno, chaotycznie. Człowiek przede wszystkim musi mieć odwagę być sobą."
Milan Kundera