Ostatnio skończyłam jego trylogię, ogólnie nie czytam kryminałów, ale nie mogłam się oderwać. Jest tam coś, co urzeka i prokuratora Szackiego darzę sympatią. Jest jeszcze poczucie humoru autora:) I jakaś wrażliwość. "Bezcenny"jeszcze przede mną. Pozdrawiam.
Ostatnio skończyłam jego trylogię, ogólnie nie czytam kryminałów, ale nie mogłam się oderwać. Jest tam coś, co urzeka i prokuratora Szackiego darzę sympatią. Jest jeszcze poczucie humoru autora:) I jakaś wrażliwość. "Bezcenny"jeszcze przede mną. Pozdrawiam.
A ja wciąż nie mogę się przemóc do kryminałów. Mimo że na spotkaniu autorskim z Z.M. byłam i sprawiał wrażenie mówiącego do rzeczy. Ale ogólnie to panuje wielki szał na jego książki, więc pewnie coś w nich jest...
Ładne dźwięki! Aż nie chce mi się klikać "opublikuj", by nie zniknęły. ;-)
To nie jest ambitna lektura, więc nic nie tracisz. Na początku drażnił mnie kolokwialny styl wypowiedzi bohaterów, ale wyobraziłam sobie, że jednak są ludzie, którzy tak rozmawiają i to jest zabawne. Po Millenium niewiele kryminałów robi na mnie wrażenie. Jednak potrzebuję czasami oderwać się od codzienności... Wszystkie utwory na płycie są ładne, ta piosenkarka już tak ma :)
:))
OdpowiedzUsuń:))
UsuńJeśli chcesz skończyć, to znaczy że dobra :)
OdpowiedzUsuń?
Zaskoczył mnie ten autor, zamówiłam więcej jego książek :)
UsuńOpowiesz, jak dotąd wszystko co polecałaś było dobre :)
UsuńMatylda czyta inny jego kryminał i też jej się podoba :)
UsuńO! To i ja sięgnę, kiedy wrócę :)
UsuńKoniecznie :)
UsuńLubie jak się tak uśmiechasz :)
OdpowiedzUsuńOstatnio skończyłam jego trylogię, ogólnie nie czytam kryminałów, ale nie mogłam się oderwać. Jest tam coś, co urzeka i prokuratora Szackiego darzę sympatią. Jest jeszcze poczucie humoru autora:) I jakaś wrażliwość. "Bezcenny"jeszcze przede mną. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDla odmiany lubię kryminały, wciąż szukam, bo lubię taki rodzaj oderwania... ale wszystko musi stykać :*
UsuńOstatnio skończyłam jego trylogię, ogólnie nie czytam kryminałów, ale nie mogłam się oderwać. Jest tam coś, co urzeka i prokuratora Szackiego darzę sympatią. Jest jeszcze poczucie humoru autora:) I jakaś wrażliwość. "Bezcenny"jeszcze przede mną. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZnam książki Miłoszewskiego, Ziarno prawdy przypadło mi do gustu:)
OdpowiedzUsuń:) przeczytam
UsuńZnam książki Miłoszewskiego, Ziarno prawdy przypadło mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńlubię książki, które nie można jednoznacznie zaliczyć do jednej kategorii, jeśli to jest włąśnie taka, to chętnie przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńDobry kryminał nie jest zły. Baci:)
OdpowiedzUsuńMillennium trudno powtórzyć :)
UsuńA ja wciąż nie mogę się przemóc do kryminałów. Mimo że na spotkaniu autorskim z Z.M. byłam i sprawiał wrażenie mówiącego do rzeczy. Ale ogólnie to panuje wielki szał na jego książki, więc pewnie coś w nich jest...
OdpowiedzUsuńŁadne dźwięki! Aż nie chce mi się klikać "opublikuj", by nie zniknęły. ;-)
To nie jest ambitna lektura, więc nic nie tracisz. Na początku drażnił mnie kolokwialny styl wypowiedzi bohaterów, ale wyobraziłam sobie, że jednak są ludzie, którzy tak rozmawiają i to jest zabawne. Po Millenium niewiele kryminałów robi na mnie wrażenie. Jednak potrzebuję czasami oderwać się od codzienności... Wszystkie utwory na płycie są ładne, ta piosenkarka już tak ma :)
Usuńteż słucham..........
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie znam, ale chętnie poznam coś nowego, a szczególnie "uśmiechnięty" kryminał :)
OdpowiedzUsuń:) zabawny :)
UsuńIntrygujące. Gdyby nie to, że dotarły do mnie właśnie trzy wielkie torby książek, to pewnie już bym zamówiła... :)
OdpowiedzUsuńPewnie wpadnie Ci w ręce na jakieś wyprzedaży :*
Usuń