haha .. az strach pomyslec co to za lektura :)
Strach pomyśleć, że ta autorka jest w rankingach najlepszych pisarek....
hahaha no i co Ty czytasz?
Nie polecam :P
No. :)
:*
Warto przeczytać książkę zanim wybierze się ja na prezent:-)
Ta książka akurat leżała na mojej półce, ale nigdy jej nie przeczytałam i nie przeczytam :)
Może to chiński przewodnik kulinarny ;) Ja nic nie mówię, tylko czytam :*
Wiedziałam, że autorka pisze słabo, ale niespodziewałam się, że aż tak...
Mniam:)
hehe
Ojej :(((( A po chwili zastanowienia... czy krowa jest mniej sympatyczna od psa? Ma takie piękne oczy i płacze łzami gdy się jej odbiera cielaka...
każde zwierzę jest sympatyczne...
A pijawka ??? :)))
No tak, wiosna na zdjęciu, wiosna w głowach, można być tak zakręconym ;)
:)
Kot na święta? W sumie racja, że nie bardzo,chyba że na kolanach do głaskania ;-)Cudne foto!
albo na parapecie :)
Hmm...
No wiem, wiem... aż dech zapiera
Piękne zdjęcie:*
Jak to mówią, wszystkiego próbujcie, dobrego się trzymajcie. Ja lubię koty (żywe).
wszystko żywe lubię :)
No cóż... :D:D:D
:D no właśnie
a nie Ty dałaś???
No ja, ale nie widziałam, że książka jest tak bezdennie głupia...
haha .. az strach pomyslec co to za lektura :)
OdpowiedzUsuńStrach pomyśleć, że ta autorka jest w rankingach najlepszych pisarek....
Usuńhahaha no i co Ty czytasz?
OdpowiedzUsuńNie polecam :P
UsuńNo. :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńWarto przeczytać książkę zanim wybierze się ja na prezent:-)
OdpowiedzUsuńTa książka akurat leżała na mojej półce, ale nigdy jej nie przeczytałam i nie przeczytam :)
UsuńMoże to chiński przewodnik kulinarny ;) Ja nic nie mówię, tylko czytam :*
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że autorka pisze słabo, ale niespodziewałam się, że aż tak...
UsuńMniam:)
OdpowiedzUsuńhehe
UsuńOjej :(((( A po chwili zastanowienia... czy krowa jest mniej sympatyczna od psa? Ma takie piękne oczy i płacze łzami gdy się jej odbiera cielaka...
OdpowiedzUsuńkażde zwierzę jest sympatyczne...
UsuńA pijawka ??? :)))
UsuńNo tak, wiosna na zdjęciu, wiosna w głowach, można być tak zakręconym ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKot na święta? W sumie racja, że nie bardzo,chyba że na kolanach do głaskania ;-)
OdpowiedzUsuńCudne foto!
albo na parapecie :)
UsuńHmm...
OdpowiedzUsuńNo wiem, wiem... aż dech zapiera
UsuńPiękne zdjęcie:*
OdpowiedzUsuńJak to mówią, wszystkiego próbujcie, dobrego się trzymajcie. Ja lubię koty (żywe).
OdpowiedzUsuńwszystko żywe lubię :)
UsuńNo cóż... :D:D:D
OdpowiedzUsuń:D no właśnie
Usuńa nie Ty dałaś???
OdpowiedzUsuńNo ja, ale nie widziałam, że książka jest tak bezdennie głupia...
Usuń