środa, 25 marca 2015

!@#$%^&*()_+}{"?>:


Zaczepia mnie facet, więc grzecznie pytam:

- Znamy się?
- Mamy wspólnych znajomych.
- Czyli się nie znamy.
- Ale możemy się poznać.
- Nie, dziękuję.

W tym miejscu pan stracił panowanie nad sobą, ale pominę epitety i żarty na mój temat.



40 komentarzy:

  1. Ci zaczepialscy, mówisz nie, to milion pytań sypią. Nie bo NIE! i koniec. Nie ukrywam, że stosuję podpowiedzianą przez Ciebie metodę. :D
    https://youtu.be/R7YZtUY0Mic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety bywa, że zmieniają się w stalkerów...

      Usuń
  2. Jak mówię NIE- myślę NIE!!!!!. Temu Panu już podziękujemy.
    Kaktus jest rozbrajający za to z tym jednym kwiatem:):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. czy też czasem zaczepisz faceta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, chyba że znajomego, głównie zaczepiam o wiersze do sZAFY, albo o prozę, teksty publicystyczne. Zaczepiam artysów, ale tylko znajomych. Mój stalker spowodował, że mam w sobie lęk i unikam wszelkich nowych znajomości.

      Usuń
  4. Moja aspołeczność wspomożona empatią zadygotała, wzdrygnęła się i utwierdziła w przekonaniu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię kaktusy i nic się nie stanie jak parę kolców z niego wbije się Panu w język :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię kaktusy i nic się nie stanie jak parę kolców z niego wbije się Panu w język :)

    OdpowiedzUsuń
  7. znaczy się kłujesz?? czasem trzeba!!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie przestanę się dziwić, nawet jak już wydaje mi się, że wiem o co w tym chodzi pojawia się o właśnie taki "kwiatek" i znowu się dziwię...ale mimo wszystko lepiej obrosnąć nieco w kolce niż być miłą...:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ejże co za maniery tegoż owegoż, okropność! Niech spada na drzewo i nie schodzi! :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. cóż, na to nie ma rady, bo wśród nas i takie dziwolągi niewychowane chodzą.
    Drugie zdjęcie fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pierwsze, to mi g+ przerobiło i dodałam jako ciekawostkę

      Usuń
    2. możesz odznaczyć w ustawieniach, to Ci przerabiać nie będzie:)

      Usuń
  11. ech..ludzie.. koty sa milsze a juz napewno nosorozce ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. ...a co z zasadą, że przyjaciele moich przyjaciół są moimi przyjaciółmi?...



    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz mieć takie zasady, stalker nigdy nie będzie moim przyjacielem, choćby był Twoim najlepszym.

      Usuń
  13. A niech go dunder świśnie, że tak polecę złorzecząco:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. kaktus mu w pu.. :)

    OdpowiedzUsuń