Hugo Giza |
Mróz ciśnie. Zachowuję dla siebie kolejne dni. Pokrywam je woskiem. Styczeń nie jest urodziwy, nie jest też tragiczny, chociaż jeszcze się nie skończył. Ideał kobiecości.Wytwór mody, czy ulepszeń chirurgii plastycznej? O co chodzi z tym powiększaniem?!
Czasem jest pomniejszanie :)
OdpowiedzUsuńpieknie brzmi :)
Pomniejszanie chyba jednak rzadziej
Usuńtak, świetna płyta!
Z powiększaniem czego?
OdpowiedzUsuńPiersi, usta...
UsuńJa na zimę nie narzekam, bo właściwie jej nie ma i taka zima, której nie ma podoba mi się naprawdę. Nie cierpię zimna.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem powiększania, ani pomniejszania. Jeśli sama siebie nie pokocham takiej jaka jestem, to jak mogę oczekiwać tego od innych?
Uściski, B
:) uściski :)
UsuńTutaj deszcz, Małgosiu:)
OdpowiedzUsuń:) czyli jesień w pełni :)
UsuńStyczniowe niepogody. Mniejsze lub większe rozterki, to i pierś większa być musi, co by pomieścić. Oczywiście żartuję, niektórym przydałoby się powiększenie mózgu, chociaż tu o jego objętość nie chodzi, a raczej o jego aktywność. To chyba taki trend, w Wenezueli nowe cycki fundują mamusie córkom już na komunię. Obłęd. Prawdziwe piersi, to prawdziwe piersi. :*
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/b4hXyALR9vI
Wczoraj oglądałam Adwokata i tak pomyślałam, że i tak wszyscy umrzemy... chociaż wolałabym naturalnie, a nie tak, jak oni tam.
UsuńKiss
Ja dziś oglądałam :*
UsuńZdecydowanie wolę kobiety bez ingerencji chirurga. Sztuczność odpycha.
OdpowiedzUsuń:) też wolę :)
UsuńJestem za naturalnością:)
OdpowiedzUsuńZimy nie lubię nawet gdy jest jesienna, wolę tę drugą połowę roku od marca do sierpnia:)
Buziak:*
Bo ta zima trochę tak, a trochę tak, pewnie w marcu zacznie się lato :)
UsuńLubię "takie tam" :)
OdpowiedzUsuńTaka swoboda wynikają z obyczajowości, czy jakoś tak :)
UsuńOdpowiedzi nie znam, jeśli ja poznasz daj znać...........
OdpowiedzUsuńAlis moja miła, chyba jednak nie dam rady tego pojąć... a może nie chcę
UsuńSztuczne upiększanie, sztucznie nakręcane, przez producentów wszystkich tych botoksów i wypełniaczy. Ot pracują nad klientem, żeby mieć rynek zbytu. Przy dzisiejszym kulcie piękna i młodości, oraz braku poszanowania dla starości, to łatwe zadanie.
OdpowiedzUsuńWbić w ludzi w kompleksy i wmówić im że taki zabieg ich uszczęśliwi.
Według mnie to zwykła manipulacja.
Nie damy się! :)
Tak Julio, nie dajmy się :) chociaż na sztuczne biodro wyrażam zgodę :P
UsuńPanowie też sobie powiększają. Na szczęście jest Bjork. W zimie mamy wiosnę i na łeb mi już pada. Potrzebuje słoneczka jak alkoholik wódy. pozdro
OdpowiedzUsuńPodziel się słońcem z koleżanką :P Panowie sobie powiększają mięśnie...
Usuńe tam. powiększanie przereklamowane. ja bym se zmniejszyła ;)
OdpowiedzUsuńa ja bym sobie wydłużyła :)
Usuńhaha! bo niby czemu nie? :))
UsuńNogi, nogi :P
UsuńJeśli już zima, to z lekkim mrozem i słoneczna, czyli taka, jakiej dawno nie było.
OdpowiedzUsuńPS "Takietamy" dziś królują. ;-)
Usuń:)
UsuńPiękny obraz Hugo Gizy. Kiss
OdpowiedzUsuńBardzo lubię :)
UsuńPowiększanie to metoda karykatury. Słyszałem, że istotą jest...
OdpowiedzUsuńoo widziałam ostatnio, masz rację :)
Usuń