One same do Ciebie te noski lgną, znają swoje miejsce. Paddy dobrze gada...ale ja z chęcią, nie odmówiłabym, tyle że nie sama nałożyć i koło tego latać. Oddać się w ciekawe ręce, które uszczęśliwią moja skórę...na na na <3 Nie jestem tu sama, przyszłam z Nilsem, on przynosi ze sobą wszystko: ukojenie, rozmarzenie, westchnienie,zapomnienie, wzruszenie, odwagę, inspiracje...i pełno miłości w dźwiękach. Zostawię go tu dla Ciebie http://www.citedelamusiquelive.tv/Concert/1019084.html#.U5y8N1RT4cQ.twitter
A ja lubię sama, leżenie bezczynne u kosmetyczki powoduje, że czuję się fatalnie, wtedy mnie coś w środku naciska, przyciska, panikuję... a Nilsa uwielbiam, dziękuję
a mnie Tobin przypomniał https://soundcloud.com/amon-tobin/sets/isam
No, jeszcze nie musisz drugiej. Myślę, że Twoja też powinna nazywać się "pierwsza" :D Widzę sorożce ale chyba to nie wszystkie? Myślę, że jeszcze masz takie w 2D - na kartkach wszelakiej maści i rodzaju. Może czas pokazać całą kolekcję? :)
Nosorożce są mordowane i prześladowane, chcę ich ukryć jak najwięcej, żeby nikt nie zapomniał, że takie zwierzęta istnieją, jakie są piękne, delikatne, niewinne...
One same do Ciebie te noski lgną, znają swoje miejsce. Paddy dobrze gada...ale ja z chęcią, nie odmówiłabym, tyle że nie sama nałożyć i koło tego latać. Oddać się w ciekawe ręce, które uszczęśliwią moja skórę...na na na <3
OdpowiedzUsuńNie jestem tu sama, przyszłam z Nilsem, on przynosi ze sobą wszystko: ukojenie, rozmarzenie, westchnienie,zapomnienie, wzruszenie, odwagę, inspiracje...i pełno miłości w dźwiękach. Zostawię go tu dla Ciebie http://www.citedelamusiquelive.tv/Concert/1019084.html#.U5y8N1RT4cQ.twitter
A ja lubię sama, leżenie bezczynne u kosmetyczki powoduje, że czuję się fatalnie, wtedy mnie coś w środku naciska, przyciska, panikuję... a Nilsa uwielbiam, dziękuję
Usuńa mnie Tobin przypomniał https://soundcloud.com/amon-tobin/sets/isam
się :)
Usuńpiękna kolekcja! :)
OdpowiedzUsuńNosek od Ciebie jest już w ramie, czeka na szkło :) mam noski od Kasi w Polsce, ale musimy przetransportować je autem :*
UsuńNo, jeszcze nie musisz drugiej. Myślę, że Twoja też powinna nazywać się "pierwsza" :D
OdpowiedzUsuńWidzę sorożce ale chyba to nie wszystkie? Myślę, że jeszcze masz takie w 2D - na kartkach wszelakiej maści i rodzaju. Może czas pokazać całą kolekcję?
:)
Nie, nie wszystkie, część jest w trakcie oprawy, inne wiszą na klamkach, inne stoją w łazienkach...
UsuńMoże jak już oprawimy wszystkie, pokażę całość :)
UsuńPaddy zawsze będzie młody :)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda :)
Usuń♥
OdpowiedzUsuńKiss
Usuńsię nie dziwię... :)))
OdpowiedzUsuńech ta młodość ....chmurna - durna ;))))
:)))
OdpowiedzUsuńTe Twoje nosorożce są obłędne... co za kolekcja, podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) takie lekkuchne zafiksowanie :)
Usuńdobra maska nie jest zla :) dlaczego akurat nosorozce...na pewno o tym pisalas :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNosorożce są mordowane i prześladowane, chcę ich ukryć jak najwięcej, żeby nikt nie zapomniał, że takie zwierzęta istnieją, jakie są piękne, delikatne, niewinne...
UsuńTaka maseczka zapewni jakąś młodość? Może być nawet piąta. Jeśli tak, to ustawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńJakąś bankowo :)
Usuńi wywołałaś u mnie uśmiech, dzięki kochana M.
OdpowiedzUsuńUśmiechy posyłam :)
UsuńGdy byłam ostatnio w zoo wrocławskim i zobaczyłam nosorożca, od razu pomyślałam o Tobie:)I jakie wysmakowane wnętrze.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję w imieniu moich nosków :)
Usuńjakiego koloru była maseczka, muszę sobie Was wyobrazić!!
OdpowiedzUsuńMaska miała gęstość i kolor śmietany
Usuńale Paddy nie zaryzykował odmłodzenia :)
Noski słodkie:-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTeż kocham - jak widać - maseczki :D Świetnie działają na psychikę :)
OdpowiedzUsuńJak pisałam ten post, myślałam o Tobie i o algach, no wiesz...
Usuń:*
Usuń