Przyszedł, a właściwie przyjechał kurier. Dostałam książki Hugona Laseckiego, których redaktorem był Andrzej K. Waśkiewicz. Niezwykłe. Waśkiewicza zawsze ceniłam i jego odejście było dla mnie wielką stratą. Już wiem, że będę do tych wierszy wracała, wracała i wracała...
Co rodzi się z moich fascynacji?
W piątek w ArtPub Galerii o 20:30 kolejny wernisaż on-line
Zazdroszczę znajmych, którzy robią takie nadzwyczajne prezenty:)
OdpowiedzUsuńKsiążki dostałam z powodu wystawy, którą przygotowuję. Nie wszystko dostaję, ot tak! Nie myśl Danuś, że to bułka masłem.
UsuńAle nosorożce i bez wystawy znajomi ci wysyłają:)
Usuńto bardziej skomplikowane niż wygląda :)
Usuńsen pomarańczowy i widok mój stary......
OdpowiedzUsuńTak, właśnie tak :)
UsuńKurierowi który takie przesyłki przywozi dobra kawa się należy:)
OdpowiedzUsuńyyyy no nie wiem :P
UsuńZ Twoich fascynacji? chyba blog też?
OdpowiedzUsuńNo też, też, ale wystawy w artpubie, to jakby odrębny temat :)
UsuńGdyby u Ciebie było tak po prostu zwyczajnie, to zapewne by mnie nie kusiło, żeby tu zaglądać. A że jest zawsze "tylko" nadzwyczajnie, wiec ochoczo wpadam z wizytą. Napisz coś od czapy, żebym mogła pomyśleć: "Hmm, zwyczajna jak ja"... :)
OdpowiedzUsuńoj, tu bywa zwczajnie, serio :)
Usuńoch te piątki, zazwyczaj coś mam zaplanowane i jak wpadam, to już wystawa zamknięta :(
OdpowiedzUsuńNooo gdzie, wystawa jest otwarta 24h. Przez dwa tygodnie wisi na pierwszej pozycji, później można ją odszukac w panelu bocznym :) to wystawa on-line :)
UsuńTeż cenię Waśkiewicza. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń