niedziela, 2 czerwca 2013

Ohydne jest uwielbiać

Obejrzałam trzy sezony Rodziny Borgiów, nic bardziej mrocznego i brzydkiego z cechami uduchowienia nie mogło mi się trafić. Wciąga. Lubieżność, rozmaita lubieżność, chciwość i pomysły jak z człowieka zrobić niewolnika - katolika. Myślę, że warto obejrzeć, chociaż nic tam szlachetnego, czystego i godnego nie odnajdziecie. Nawet doszukałam się analogii we współczesnych klanach. Film sprowokował mnie również do poczytania faktów na temat Borgiów - pierwsza włoska mafia. Życie to jednak sensacja!


30 komentarzy:

  1. Mój serdeczny kolega padł ofiarą zachwytów nad serialem. Ja przegapiłam sprawę. Skuszę się o poszukiwania w Necie
    serdeczności Małgosiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest kilka serwisów, gdzie można obejrzeć wszystkie sezony :)

      serdeczności :)

      Usuń
  2. masz rację.. warto obejrzeć... chociaż swoją drogą aż irytuje momentami tamten świat i czas..ale czyż zmienił się jakoś diametralnie? pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, no właśnie nie i to jest irrytujące, ta powszechnąść zła w kościele i udawanie, że jest cacy

      Usuń
  3. Z punktu widzenia dziennikarstwa, które uprawiam od kilku lat, zgadzam się ze stwierdzeniem, że życie to jednak sensacja. :)

    P.S. Serial oglądam i wnioski zaczynam mieć podobne. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekam na ostatni odcinek, chociaż znam finał

      kolejni papieże wnosili do życia tylko gorsze rzeczy - niestety

      Usuń
  4. ten świat też nieźle irytuje...zmieniają się epoki a my wciąż tacy sami pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Borgia nie był Włochem, ale faktem jest, że brat jego matki też był przed nim papieżem. Sprawy Kościoła, jak nigdy wcześniej, były elementem władzy świeckiej, gdzie Bóg i oferowane przez niego zbawienie były mglistą ideą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Był Hiszpanem, jednak na ziemiach włoskich osiadł, więc wiesz...

      Usuń
  6. Strategia gatunku jest taka,że biorą. I zrobią wszystko, by dobrze się bawić.I to akurat mnie nie dziwi wcale, ale to,że temu gatunkowi dajemy władzę i kasę- tego już w żaden ludzki sposób nie da się pojąć.Magia słowa "ksiądz", czy zwykła i pospolita głupota owieczek?!Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja na szczęście na nic się nie zgadzałam, dlatego poszłam sobie w świat :/

      Usuń
  7. Nie oglądałam, ale mogę sobie wyobrazić, że nie było to zwyczajne nudne życie!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja się oddałam Hannibalowi.
    Nie wszystkim się ten serial podoba ale mnie tak. Aktor odbiegający od schematu, mroki i zakamarki ludzkich duszy i lekki dreszczyk przy krojeniu mięsa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hannibal - serial? Muszę poszukać, bo też lubię

      Usuń
  9. Jakoś nie miałam okazji. Warto?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, wciągnął mnie ten film, świetna gra aktorów, intrygi, trucizny, seks, matactwa, wszystko co kościół zamiata pod dywan

      lubię ,lubię i już

      Usuń
  10. I mnie zachęciłaś ;)
    Życie to najlepszy materiał na horror, kryminał i inne takie :D najlepszy!

    OdpowiedzUsuń
  11. widziałam kilka odcinków i...odrzuciło mnie:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, aktorzy cudni tam grają :) fikcja wymieszana z faktami - prawdziwie wyszło

      Usuń
  12. Najciemniej jest pod (niby) latarnią.
    Na szczęście ja już odkryłam tą sensację i jak najszybciej się od niej oddaliłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale film dobrze obejrzeć, teraz czas na Tudorów :)

      Usuń
  13. Nie wytrzymuje więcej niż 2 sezony - choćby temat był najlepszy z najlepszych. Taka wada. Ale temat filmu jak najbardziej. pozdro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety mnie już zmęczył pierwszy sezon Tudorów... myślę, że to zależy od serialu - jednak

      Usuń
  14. tyle razy zbierałam się i na zamiarach pozostało:) To moze i dobrze.
    Nie za bardzo lubię ogladać o takim zniewoleniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że filmy są ubarwione, ale to w końcu zaleta filmu

      Usuń
  15. też swego czasu się uzależniłam..
    ale ja z tych łatwych :)

    OdpowiedzUsuń