Słońce, dzisiaj wyjątkowo długo i przeciągle - wciąż na niebie. Wczoraj zaczęłam pisać wiersz o miłości, utknęłam. Kogo obchodzą dreszcze, malowanie ścian na różowo, śmiech i burza. Burza zawsze wiąże się ze słońcem, nierozerwalnie. Ale czy to jest kochanie? Będzie za dużo słów - źle, za mało jeszcze gorzej. Dzwoni telefon i się zaczyna. How are you... jakby to kogoś obchodziło, tak naprawdę, chciałabym się przenieść w inny wymiar, tzn tam, gdzie nie ma kurzu.
Ktoś mnie zapytał o wiersze. Są. Wyglądają racjonalnie, wciąż je czytam i wykreślam.
Z czym kojarzy mi się miłość?
- z bigosem, ze szpinakiem, z rumem
Paddy, a tobie?
Ktoś mnie zapytał o wiersze. Są. Wyglądają racjonalnie, wciąż je czytam i wykreślam.
Z czym kojarzy mi się miłość?
- z bigosem, ze szpinakiem, z rumem
Paddy, a tobie?
Spojrzał na mnie tak, że książka wypadła mi zrąk, a on poszedł myć naczynia. Wolę jednak jak naczynia myje zmywarka, są wtedy idealne. Skoro dla niego miłość, to mycie naczyń - to niech się wypcha.
a może nie chodzi o naczynia, lecz o ciepłą wodę, co się leje...
OdpowiedzUsuń:)
właśnie, muszę o tym porozmawiać :)
Usuńhmm dla mojego meza milosc to przynoszenie mi do lozka kawy i croissanta,ktorego tak naprawde nie chce jesc,ale nie moge mu sie oprzec..a do niego nie dociera,ze ja tego nie chce,pzdr z bardzo zimnego miejsca brrrrrr
OdpowiedzUsuńno widzisz, czyli kocha Cię uśmiechniętą, to miło :)
UsuńMiłość - dla każdego znaczy co innego.
OdpowiedzUsuńA, tak na prawdę dla każdego to samo.
Tylko trzeba się do tego przyznać i powiedzieć głośno.
Ale, czy wszyscy to potrafią?
Ależ oczywiście, że nie...
Choć na dworze pada deszcz i jest zimno, pozdrawiam ciepło i z uśmiechem:)
Kasia
Oj, miłość to mycie garów - bez wątpienia :)
Usuńmoże wtedy, jak kogoś tak naprawdę obchodzi "How are you" ?:)
OdpowiedzUsuńto raczej ma taki wyspiarki wymiar - chociaż mój nauczyciel za każdym razem kiedy się ze mną wita, jest bardzo przejęty jak się mam... wtedy, am happy wystarczy :)
UsuńTeż często myję naczynia,ale czy to oznacza, że nie kocham?:-)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie, ja nie lubię myć naczyć - Paddy kocha na miętnie, aż książki wypadają z rąk - serio!
UsuńDzień był piękny. Spacer na łąkach zaliczony z błotem po kostki i wieczorny jogging odklepany. :)
OdpowiedzUsuńA miłość, oj kojarzy się kojarzy z tym i owym, hihi.
Buziak :)
To i owo też mi się kojarzy, więc rozumiem :)
Usuńmiłość? omijamy się.
OdpowiedzUsuńcicho
Oj tam, w końcu przystaniecie :)
UsuńDla mnie miłość kojarzy się z niebezpieczeństwem, z przechodzeniem przez skrzyżowanie na czerwonym świetle:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Też ciekawie :)
UsuńDobrze, ze mamy poczucia deficytów w emocjonalnej sferze. Absolutna pełnia takiego szczęścia spowodowałaby chyba zastygnięcie w poczuciu spełnienia i nicniepotrzebowania więcej.
OdpowiedzUsuńZ nadskakiwaniem drugiej osobie w wyniku nadmiaru uczuć do niej trzeba uważać - jestem przekonana, że miłością też można drugiego człowieka zaje...chać.
Podsumowanie : uczepić się resztek zdrowego rozsądku i nie chodzi o wyrachowanie, ale zwyczajną normalność. Kto szuka guza przeginając w jakąkolwiek stronę - znajdzie.
Niepotrzebnie boimy się zwyczajnej stabilizacji, która kojarzy się z przeciętnością, nudą, bylejakością. Przecież prostota nie równa się prostactwo.
czyli skrajności zabiją miłość... ech dlatego dzisiaj leżę na kanapie, leżakuję
UsuńMilosc?... kazdego dnia inaczej...,ale niezmiennie...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Miłość cierpliwa jest... serdeczności :)
UsuńDlaczego tak jest, że pewne gesty, słowa, czyny wydają nam się po jakimś czasie oczywiste? On zakłada słuchawki ogladając telewizję do późna, żeby dźwiek mi nie przeszkadzał spać, bo jest sową, a ja skowronkiem. Czy nie robi tego z miłości? Ja prasuję jego koszule, choć nie cierpię prasowania. Czy to nie jesy miłość
OdpowiedzUsuńJest, jest :)
UsuńI zaraz zachcialo mi sie posluchac Bajora:)
OdpowiedzUsuń,,Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę plew, trochę ziarna
Taka miłość, taka miłość
W sam raz, idealna ,,
Sciskam
Wszystkiego ciut :) ściskam, ściskam
Usuńmiłość... o rany bez tej mądrej i prawdziwej nic nie ma sensu.. z tą sztuczną i na pokaz - jest bez sensu.. MIŁOŚĆ ... sens, rozmowa, dotyk, pocałunek w czoło a czasami krzyk..w imię miłości..w jej obronie..ech Małgoś..tak czy siak, bez niej bardzo trudno. Polecam film pt. MIŁOŚĆ http://www.filmweb.pl/film/Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-2012-610244 po tym filmie jeszcze trudniej odpowiedzieć mi na pytanie o Miłość:) pozdrawiam Cię z niespiesznej niedzieli
OdpowiedzUsuńobejrzę film Małgoniu, poczytałam i wiem, że tego mi właśnie potrzeba
Usuńdziękuję, pięknej niedzieli :)