rozwiąże się w dochodzących dźwiękach
z pokoju. Nowy zawróci zza przystanku
autobusowego i już wiesz, że się spóźniłeś.
Ptaki ze swoimi powodami wyczekują pogrążone w myślach.
Stąpanie. Na nogach, na moich nogach kłębi się kurz,
od ptasiego śpiewu, zjawisko niezrozumiałe w teorii,
w praktyce, gdy kształt jednakowo wątpliwy i podobnie
niemożliwy. A gdybym kulawa podparła się laską,
z drzewa zapomnienia, nie z rzeki, której nikt nie przepłynął?
Pielgrzymi należą do siebie, jeden oddech śpiących, lekki chrzęst
kiedy przewracają się na drugi bok.
Ty we mnie budzisz tyle obrazów, emocji, wspomnień...ruszam na spacer, ułożyć ten natłok obrazów w głowie,ach! :*
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na Twoje obrazy, moje przyszłe inspiracje :)
UsuńFakt krążenie problemów w przyrodzie podobnie wygląda jak opisałaś :)
OdpowiedzUsuńmamy tak samo :)
UsuńW przyrodzie nic nie ginie;)
OdpowiedzUsuńczasami zapał ginie, ale na szczęście wraca
UsuńTo, co napisałaś, skojarzyło mi się z hibernacją, okresem przeczekania...A długie noce się szykują, ale nawet mnie to cieszy...
OdpowiedzUsuńJesień kochanie, jesień
UsuńDłuższe noce, lepsze przesypianie problemów? Hmm, niezły plan.
OdpowiedzUsuńOstatnio wolę przesypiać, niż pochopnie iść w złym kierunku
Usuńa mi z jesienią deszczową i mokrymi brązowymi liśćmi w drodze na przystanek ;) ale fakt, problemy w krążą nad głową, jak wrony.
OdpowiedzUsuńNajgorsze, że wrony nie odlatują do ciepłych krajów...
UsuńMyślę, że każdy z nas podpiera się tak na prawdę rzeką, której nikt nie przepłynął... tak żyjemy. Samodzielnie dość mimo wszystko :)
OdpowiedzUsuńA drzewo zapomnienia? O, taka laska czasem się przydaje, ale niektórych wspomnień byłoby szkoda... nie sądzisz?
P.S. Urodziny mam w najbliższy poniedziałek... niczym kapitan reprezentacji Września :) Dziesiąty :)
Pozdrawiam z biura :)
kiedyś chyba pisałaś, ale wiesz... moja pamięć jest doskonała wybiórczo :)
UsuńNiektórych na pewno, ale czasami chciałabym
Niby każdy z nas nosi w sobie takie obrazy, ale niewielu potrafi wydobyć je i namalować słowami:) Tobie się udaje...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pewnie wielu osobom się udaje, pytanie na ile głęboko
UsuńNamalowałaś słowami. Tak wolę. Tak :)
OdpowiedzUsuńChciałabym umieć przesypiać problemy...
OdpowiedzUsuńPlastyczne.Bardzo uniwersalne, koleżanko:)
OdpowiedzUsuń