całe lato drzwi do pokoju były zamknięte
możliwe że zbyt mocno się opierałam
dlatego nie widział we mnie kobiety
nic mi nie brakowało
siadałam obok - spał z nogami na krześle
chwilę później robiliśmy to
trzymając się za ręce
szeptał w obcym języku
bez odpowiedzi szukałam podobieństw na fotografiach
wszystko a może nic
w tłumie marnował kolejne chwile
dlatego od wczoraj wychodzę z kuchni lżejsza
po kostkach leje się krew
słodki zapach przyciągnął psa
nie zwracam na niego uwagi
jestem podobna do ciebie
* Obraz Max Sauco
Trochę przerażająco.
OdpowiedzUsuńAle to nie o Tobie?
Też tak sypiam - z nogami na krzesełku, ponieważ nie chce mi się rozkładać tej jeszcze socjalistycznej wydumki kanapotapczanu. Więc do drzemek - krzesełko...
OdpowiedzUsuńA tekst rzeczywiście, jak pisze Polala trochę przerażający. Ale tak to w zyciu niekiedy bywa. Przerażająco!I trzeba to zapisać!
Pozdrowienie Tobie i ):-)
Z.M.P.
dokładasz mięsa-bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPaulina
Krwiście się zrobiło. Czy to na Haloween? :)
OdpowiedzUsuńMag, mam zbyt wybujałą wyobraźnię, by opisać efekty przeczytania. Podobnie jak wtedy, gdy ślinianki wyszły z lasu, musiałabyś widzieć ten film w mojej głowie.
OdpowiedzUsuńciał, miła:*
PS.
Ma być mi smutno o Ciebie?
Polala - nie :)
OdpowiedzUsuńMarku - zdolna bestia z Ciebie, Dziękuję i pozdrowienie :*
OdpowiedzUsuńPaulino - czasem coś wyjdzie z kąta :)
OdpowiedzUsuńIw - no patrz, może i tak :)
OdpowiedzUsuńSheloves - lubię Twoje rozbujały komórki, od razu mam uśmiech od ucha do ucha.
OdpowiedzUsuńNie martwimy się :***
Ależ czerwono!
OdpowiedzUsuńA pies jak hiena, jeden niedobry z czujnym ;)
Nie tylko drzwi zamknięte oddalają...:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia zostawiam:)
dlaczego zawsze w wierszach szukam siebie? często nie znajduję.
OdpowiedzUsuńi tylko straszą swoją "niewidzialnością" duże problemy bardziej niż problemy krwawe.
OdpowiedzUsuń(Sauco wspaniały!)
Jeśli nie widział w niej kobiety, to trudno o bliskość inną niż fizyczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Uff, ostro poszły słowa...
OdpowiedzUsuńI nie znajduję odpowiednich, żeby poza tym coś napisać.
Tak chyba jest, że gdy się coś słyszy, widzi, a najbardziej samemu przeżywa, to czasem po prostu brak słów.
ładnie napisane, pomijam że o niemiłości, ale ładnie:) mogłoby nawet mnie dotyczyć, bo ładnie
OdpowiedzUsuńEl - a chciałabyś znaleźć siebie w poezji?
OdpowiedzUsuńLafle - tak Sauco bardzo lubię
OdpowiedzUsuńIva - dokładnie
OdpowiedzUsuńBibi - dziękuję za poczytanie i komentarz
OdpowiedzUsuńBeata - miło mi :P
OdpowiedzUsuńspiłam z kubkiem kawy..Buziak!
OdpowiedzUsuńniepokojący, ale wiem, że musi być na prostej
OdpowiedzUsuńDziękuję mili za poczytanie :)
OdpowiedzUsuńpoczytałem i ja piszesz o sobie naturalnie :):)
OdpowiedzUsuńR