niedziela, 7 stycznia 2024

Zmienność rzeczy





Związki rozmyślań uwalniające cząstki – przyglądam się im,
wirują w pamięci dzień po dniu. W porządku, który sprowadza
formę do tradycji. Łapczywość, z jaką dzieci przepływają Liffey.
Lekkomyślność, kiedy coś ukrywają za firanką.

Przez zimno przechodzi ciemność, przez sól łez pęcznieje skóra. Nie mogę
tego dotknąć, uzdrowić. Czytam o metodach zaskoczenia, o czasach roszczeń
do roszczeń. Za wiele czułych słów wydrukowano w obowiązujących
definicjach miłości.

Sierść kota, bardziej gładka w oczekiwaniu na filiżankę herbaty.
Mruganie do siebie, mruczenie. Drobne kroki, coraz więcej
rozmazanych owadów na szybie. Nieustępliwość,
z jaką oszukujemy siebie widoczkami w sepii.
Rodzaj smutku – nie móc wyjść i się zachwycić. Uwolnić.


z tomu - pierwsze wspomnienie wielkiego głodu

10 komentarzy:

  1. niepokojące. i piękne.
    zatrzymuje. ludzie w głowach noszą zdecydowanie więcej, niż są w stanie (chcą?) powiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba dobrze, że nie chcą mówić wszystkiego.

      Usuń
    2. zależy z kim rozmawiają. czasami człek gada sam ze sobą.

      Usuń
    3. Sam ze sobą, to chyba dobrze, zauważyłam, że jednak z wiekiem wolę, jak ludzie mniej do mnie mówią...

      Usuń
    4. przepraszam. już zmykam.

      Usuń
    5. Mam za swoje :) pozdrawiam ciepło

      Usuń
  2. No to ja pomilczę:).
    Mam ten Twój tomik wierszy czasem sobie czytam Twoje słowa.
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko nie milcz zbyt długo, lubię jak jesteś ;* uściski i dziękuję.

      Usuń