Możecie puścić kciuki. Dziękuję.
To była moja trzecia nominacja.
Myślę, że to akurat.
Budzę się z uśmiechem, to tyle,
jeżeli chodzi o podjęcie decyzji, odejmowanie
złych chwil. Oblepione przecinkami lub winą
posłuszeństwa, wędrują, aż skruszy je wiatr.
Rozwieje wątpliwości. Zaśniesz,
jakby nic nie zaszło. Wejdziesz głęboko w siebie
i utulisz rannego ptaszka, głowę ulepioną ze spojrzeń,
lekkiego poruszenia z dala od rozumu.
Oddychaj. Rozkoszuj smakiem suszonych moreli.
Pęczniejesz. Pestka. Otoczona błahymi słowami, obietnicami
wyjmowanymi z chusteczek. Wdechy, wydechy, jasne niebo.
Ktoś je tam przemalowuje, byś przenosiła dane,
zakładała nogę na nogę, podnosiła ciało, głowę wsparła na dłoni,
kiedy zdaje się, że nie można bardziej nacisnąć, niemal czuć
pod palcami pęknięcie, to miejsce.
Jeszcze kilka razy tam wrócisz i odejdziesz. Bez wyjścia.
Znowu poczujesz świat, strach. Rozciągasz go w palcach.
Czekamy. Dość osobliwa chwila.
:*
OdpowiedzUsuńxxx
Usuńej czy ja czegoś nie wiem Margo??
OdpowiedzUsuńto ja Teatralna
UsuńWiesz wiesz, kilka dni temu napisałam o nominacji,i na nominacji się skończyło :P
OdpowiedzUsuńrozumiem. a zapomniałam napisać, że Zosia taka cudna w tym twoim dziele.
UsuńŚliczny <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNo widzisz jakie to proste:). My trzymamy kciuki, a Ty się starasz i nominacja jest. Brawo:)
OdpowiedzUsuńM
I pięknie :) dziękuję za wsparcie i kciuki
Usuń