Tak, próbuję przejść przez siebie,
wejść. W sekretne miejsce, wymyślone zdarzenia, gniazda
w koronach. Nie znam takich kobiet i co z nich wyrosło od środka,
przedostało się do innego życia. Przez otwór mniejszy
niż rdzeń gibkiej lipy.
I jestem, i nigdzie mnie nie ma. Później przeskoczę bagno
albo utonę w śnieniu pod starym żywopłotem z hortensji.
W bujnej trawie, pełnej pleśni i robactwa. Prosisz,
abym zrozumiała cudaki z przyrośniętymi badylami. Na końcach
drucikami podtrzymują podnóże. Czym są stopy dla lalek?
Ziemia wypełniona poetami. Ostatnie róże zakwitną za kamiennym
murem cmentarza. Nocą godziny odchodzą, jak chcą.
Samuel, Thomas, James, Katharine i Thomas,
Joseph. Blossom nad nimi, pełnia, lśniąca przestrzeń.
Lot pszczół, dzwonki i dzwonki.
Gdyby ziemia była wypełniona samymi poetami...byłoby cudownie.
OdpowiedzUsuńto ja Teatru mam takie marzenia
UsuńOj, niech się wypałenia po równo :P
UsuńNie tylko ziemia wypełniona poetami. Są jeszcze ich wiersze zamknięte w księgozbiorach bibliotek i księgarniach w pamięci niektórych osób.
OdpowiedzUsuńCzym są stopy dla lalek? - naśladownictwem, niespełnieniem, a może złośliwym chichotem?
M.
Ogólnie coś tam po sobie pozostawiamy, a lalki, no właśnie, niedopasowane zupełnie, patrząc ogólnie, złośliwym chichotem.
UsuńI zdjęcie piękne. Takie niebo to jest dopiero COŚ:)
UsuńTak, chmury to się tej wyspie udają :P
UsuńUwielbiam nazwy, nadawane odmianom róż. Robią to chyba poeci. Niekiedy nazwy są piękniejsze niż same róże.
OdpowiedzUsuńNostalgia, Nice day, Daimond dad, ale też są i ciekawe RUBY WISHES, HONEY BUNCH, THE FAIRY https://www.countrygardenroses.co.uk/shop/125-A-Z/
Usuń