wtorek, 12 lipca 2022

Corona i jej konsekwencje




 

To już trzeci tydzień, corona ciągnie się za mną. Przez chwilę nawet wydawało mi się, że świetnie się czuję, ale to była tylko tamta chwila. I zdaję sobie sprawę, że przeszłam łagodnie wszelkie objawy, najdłużej nie czułam smaku potraw i kawy. Jednak zaraza to zaraza. Nie zdążyliśmy się zaszczepić drugim boosterem, zwyczajnie odkładaliśmy na następny dzień, tydzień i to był ogromny błąd. Jak już tylko będę mogła, wracam do szczepień.  


4 komentarze:

  1. Bardzo mi przykro to czytać. Długo mnie nie było, a to właśnie przez covid. Miesiąc go męczyłam, tak samo moi najbliżsi. Od miesięcy zmagam się z tym, co covid robi z moim ciałem. Walczę i walczę i walczyć będę na całego, siła jest na maksa. :) Niech szybko od Ciebie ucieka to dziadostwo, bardzo tego życzę. Spadaka w kosmos dziadu jeden!!!!!
    Przytulam najmocniej. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam za ciebie kciuki kochana, wyjdziemy z tego. Uściski.

      Usuń
  2. Oj współczuję Ci bardzo, bo ta zaraza osłabia człowieka fizycznie i dokłada dużo stresu do tego i tak trudnego życia. U nas dużo ludzi znowu choruje, i to nawet tacy co zaszczepieni 3 razy. Krótko te szczepionki trzymają. Życzę wam szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia. Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że ze szczepieniami jest tak, że nie na wszystkie warianty działa, przeszliśmy zarazę w miarę znośnie, i wiem, że dzięki szczepieniom nie wylądowaliśmy w szpitalu.

      Usuń